Widok za oknem bez większych zmian czyli wciąż jest biało.
Dzisiaj był u nas dzień lepienia pierogów i uszek. Zawsze robiłam je w wigilię rano, w tym roku wyłamałam się podwójnie, czyli terminowo, bo przygotowuję je wcześniej i mrożę oraz w zakresie przepisu. Do farszu zawsze używałam leśnych grzybów a tym razem zostały one zastąpione przez pieczarki. Grzybów leśnych w mojej kuchni w tym roku niestety brak. Tzn. coś tam mam, ale w bardzo skromnych ilościach.
Pomimo soboty z pracy doszły nowe informacje o nowych zakażeniach co oczywiście wiąże się z kolejnymi grupami na kwarantannie. Tym razem osoby z personelu i jest duże prawdopodobieństwo, że to jeszcze nie koniec.
No i na dzisiaj byłoby tyle.
Myśl na dziś:
"Czasem dialog zamienia się w nie kończący się monolog, monolog głuchych ludzi."
kard. St. Wyszyński
My klikamy, wy klikacie, oni klikają - Laurka wciąż potrzebuje dużo klików.
To piękny pomysł focić przez adwent codziennie widok niby taki sam ale jednak inny. A zdjęcia wieczornego domu z oddali, z rozświetlonymi oknami - wprost na tapetę 👍✨👌
OdpowiedzUsuńTen pomysł z codziennymi zdjęciami wpadł mi do głowy w momencie pisania pierwszego adwentowego postu 😀. Ciekawie będzie wrócić za rok do tych zdjęć i porównać pogodę.
UsuńPiekny widoczek.I ja również robie to co się da wcześniej.Zdrowia.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZawsze wcześniej robiłam porządki i zakupy, ale wszystkie prace kuchenne były rozpisane na 2 dni przed świętami. W tym roku inaczej, zobaczymy jak się sprawdzi to wyłamanie z kolejności przygotowań 😉😊
Usuńkliknęłam cegiełkę :D, świetny pomysł na kalendarz adwentowy, oczarowałaś mnie. Lecę poczytać porzednie okienka kalendarza
OdpowiedzUsuńAlis, pomysł na wpisy w formie kalendarza adwentowego powstał praktycznie z dnia na dzień, sama do końca nie wiedziałam jaką przybierze ostateczną formę 😊. Ale chyba się udało 😉. Bardzo się cieszę, że tak Ci się spodobał 😊
UsuńJa zaczynam od jutra, rybnymi kulkami w occie...;o)Pierogi mrożę od lat, żeby maraton był mniej uciążliwy...;o)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku spróbuję rozłożyć kuchenne przygotowania, jak dobrze się w tym znajdę, to pewnie w przyszłym roku zrobię tak samo 😀
Usuń