Translate

czwartek, 27 sierpnia 2020

Skrętnik

Wieje dzisiaj paskudnie. Nie lubię wiatru. Może grzać słońce albo padać deszcz, ale nie wiać.

Skrętnik. Kwiat dość popularny, ale dla mnie okazał się niespodzianką. Dostałam go jakiś czas temu od kuzynki w postaci trzech malutkich listków ze słowami "skrętnik dla ciebie". Przyznam, że nie miałam pojęcia, jak on w ogóle wygląda i co z tych listków ma wyrosnąć. Pewnie, że mogłam zajrzeć do internetu i sprawdzić, ale zawsze to zostawiałam na później. I tak dobrze ponad rok siedziały sobie te trzy listki w doniczce i  ani nie rosły, ani nie marniały. I nie wiem jak długo trwałby ten stan uśpienia, gdyby nie zmiana miejsca. Wystarczyło przenieść go do pokoju córki, żeby mógł wreszcie pokazać się w swojej całej okazałości. I tak myślę, że jeden skrętnik w domu, to stanowczo za mało, tym bardziej, że jego odmian i kolorów jest ogrom. Ale od czegoś trzeba zacząć 😉

Skrętnik - pierwszy w kolekcji i jak na razie jedyny ;)

Próbowałam dzisiaj coś pozmieniać w ustawieniach bloga, coś w wyglądzie, układzie ale co zmieniłam, to nie podobało mi się i po godzinie mieszania zdecydowałam, że zostaje tak, jak jest. Jedyna zmiana to wyświetlający się podpis przy moich komentarzach z "za moim oknem" na "elaj".


16 komentarzy:

  1. Pięknie kwitnie! To fakt, czasem wystarczy przesunąć roślinę w inne miejsce,żeby odżyła. Fakt, pogoda dziś jesienna, przypomina nam,że jesień za pasem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety i od razu taki żal się pojawia za tym mijającym latem. I chociaż jesień też potrafi być piękna, to ciepełko już nie takie.

      Usuń
  2. Kwiatek ładny:)
    U nas tez bardzo wieje (Wielkopolska). Nie lubie wiatru, wywołuje we mnie jakis wewnetrzny niepokój...
    Dobrego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dokładnie tak samo się czuję gdy jest wiatr, nie jest to fajne uczucie.

      Usuń
  3. Bardzo fajny kwiatek.Prawie każdy coś testuje, próbuje i coś tam wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna roślinka, uwielbiam takie szafirowe barwy, a zwłaszcza wtedy, gdy rodzi je Matka Natura. Pozdrawiam serdecznie! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I nawet udało się tak zrobić zdjęcie, że aparat nie zmienił odcienia kwiatka :)

      Usuń
  5. Ciekawy i ładny kwiatek, u mnie wczoraj cały dzień lało i wiało, czuć było jesień.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze mi szkoda odchodzącego lata, ale pocieszam się, że jesień też może być piękna. Żeby tylko nie wiało zbytnio ;)

      Usuń
  6. Nigdy nie miałam skrętnika, ale wśród moich znajomych jest popularny. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to jest ten pierwszy, ale nie ostatni :)

      Usuń
  7. Mam kilka skrętników, kupiłam siewki i też nie było wiadomo, jakie będą miały kolory. Są cudne 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I każdy kwiatek okazał się inny, czy kolory powtórzyły się?

      Usuń
  8. Kwiaty, to moje najwierniejsze przyjaciółki🌻🏵🌼🌸🌺😀
    Miałam ich wiele, ale ze względu na stan zdrowia dużo teraz mniej🌷
    Na blogu mam wiele kwiatowych postów- zapraszam💐

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, na pewno wszystkie kwiatowe posty przeczytam, tym bardziej, że wieczory coraz dłuższe będą się robić i będzie więcej czasu na podczytywanie blogów.

      Usuń