To ja :) Nikt nie potrafi rysować piękniej od dzieci.
Pierwszy września, pierwszy dzień w pracy po urlopie i pierwszy dzień w miarę normalnej pracy z moimi dzieciaczkami za którymi stęskniłam się już bardzo. Nie widzieliśmy się przecież od pół roku! Reżim sanitarny i przepisy, które nie pozwalają wchodzić rodzicom do przedszkola, wymagają od dzieci większej samodzielności i odporności emocjonalnej. Dzisiaj zdały ten egzamin celująco, rozstając się z rodzicem przy wejściu do przedszkola i dumnie krocząc do szatni, gdzie trzeba samemu (bez mamy, taty, babci, dziadka) się przebrać, potem pójść do łazienki umyć ręce i wejść na swoją salę. Ale cóż to dla nich, przecież jak się ma 5 lat to nie ma ważniejszej rzeczy od pokazania wszystkim, jakim się jest dużym :)
Po pracy jeszcze spotkanie z rodzicami, oczywiście też w reżimie sanitarnym w maseczkach i przy zachowaniu odpowiednich odległości. Rodzice też z bardzo dużym zrozumieniem podeszli do wszystkich utrudnień i ograniczeń. Najważniejsze, że dzieci mogą wrócić do przedszkola, spotkać się z rówieśnikami, rozwijać się pod naszym okiem. Żeby tylko nie zostało to wszystko znowu przerwane, ale trzeba być dobrej myśli :)
Te dzieci są naprawdę bardzo dzielne.
OdpowiedzUsuńPoprzez dojrzałe zachowanie podjęły przecież walką z wielkim choć niewidocznym wrogiem.
Pozdrawiam serdecznie.
P.S. Wysłałam wczoraj.
Tak, szkoda jednak, że dorośli bardzo często nie doceniają mądrości dzieci.
UsuńP.S. Dziękuję :)
Cieszy że dzieci podeszły do sprawy tak odpowiedzualnie. Rodzice się martwią o swoje pociechy, też to rozumiem. Dobrze że się udało.
OdpowiedzUsuńRodzice się martwią i dlatego dla nich to też nie jest łatwa sytuacja. Ale damy radę, będzie dobrze :)
UsuńUwielbiam i przechowuję rysunki swoich Dzieci, te 😀z lat bardzo dziecięcych🧒👧💙🧡
OdpowiedzUsuńTorebka na zdjęciu musi być😀
Serdecznie pozdrawiam całą Rodzinkę😘🌺
Torebka najważniejsza :D Dziękujemy i przesyłamy również moc serdeczności :)
UsuńPiekny obrazek:) Mam w szafie rysunki dzieci z dawnych lat, zostawilam na pamiątke (np. te na Dzien Matki ciąle mnie wzruszają).
OdpowiedzUsuńSerdecznosci dla Ciebie i przedszkolakow. Oby bylo bezpiecznie!
Staramy się, jak się da i wierzymy, że uda się ten rok przebrnąć w zdrowiu. Dziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńJa już wyrosłam z takich małych dzieciaczków, teraz na wnuki czekam. Gdybym jednak cofnęła się wstecz, to nie mam dobrych wspomnieć z przedszkola. Syn nie chciał tam chodzić. To nie był fajny czas. Teraz ma 27 lat, więc to było dawno dawno temu. Na rysunku masz przepiękną torebusię. Ten kto rysował jest dobrym obserwatorem :-)
OdpowiedzUsuńJa prywatnie też już wyrosłam z takich małych dzieciaczków, ale służbowo cały czas jestem na tym etapie ;) Ja sama też bardzo źle wspominam swoje przedszkole, pomimo, że było to przysłowiowe sto lat temu, dlatego robię wszystko, aby dzieci które trafiają pod moją opiekę miały jak najlepsze wspomnienia.
Usuńmusisz byc dobra panią
UsuńBardzo się staram :)
UsuńTorebusia ładna, no i wiemy, ze elaj poszła do pracy w spodniach:)))
OdpowiedzUsuńSpędzając w pracy połowę czasu na podłodze, spodnie stają się koniecznym elementem garderoby. Sukienka byłaby bardziej elegancka, ale w moim przypadku mało wygodna ;)
UsuńPrinceska właśnie zaczęła swoją przedszkolną karierę (jest bardzo dumna z tego powodu), a Księciunio doczekać się nie mógł (brak kolegów odczuwał dotkliwie)...;o)
OdpowiedzUsuńNa portrecie jesteś Cudna !! :o)
Dziękuję :) Ten portret dostałam na pożegnanie, jak moje przedszkolaki odchodziły do szkoły i jest to wspólna praca kilku chłopców :)
UsuńŻyczę powodzenia w przedszkolu Princesce i Księciuniowi. Koledzy w przedszkolu to ważna sprawa :)
Zawsze mnie wzruszają wygrzebane z pudełek rysunki córeńki i wnusiów. I ten wieszczy wierszyk z okazji dnia babci: "Niech Ci głowę obrośnie mądrość a domek w Brzózie zmieni w Raj".
OdpowiedzUsuńWierszyk najlepszy z najlepszych, żaden dorosły takiego mądrego wierszyka nie wymyśli :) Ja też zbierałam rysunki i laurki moich już teraz dorosłych dzieci. Oglądając je wracają piękne wspomnienia z ich dzieciństwa.
Usuń