Translate

sobota, 7 grudnia 2024

Adwentowy kalendarz - dzień 7

Pogodowo dzisiaj zdecydowanie lepiej. Przynajmniej nie wieje.
W gabinecie dzisiaj szefowa zorganizowała "świąteczne party", które tak naprawdę jest bardzo kameralnym spotkaniem gdzie terapeuci mają okazję spotkać się w większym gronie w jednym czasie. Na codzień, każdy z nas przychodzi do gabinetu w różnych dniach i godzinach i skupiony jest na pracy z dzieckiem i poza pomachaniem na powitanie czy pożegnanie reką nie ma warunków na jakiekolwiek interakcje. Są też osoby, z którymi nawet nie mamy możliwości zobaczyć się nawet w przelocie. I wcale nie chodzi tu o wielkość gabinetu czy ilość sal, tylko charakter i organizacja pracy.
 I taki dostaliśmy prezencik - bombka z logo gabinetu "co i jak".



Podczas gdy w przedszkolu jestem na finiszu pracy, to z pracy w gabinecie jeszcze nie rezygnuję. Przynajmniej do momentu, kiedy nie dokończę terapii moich dzieci, a co potem to zobaczymy. W tym momencie nie chcę wybiegać zbytnio w przyszłość.

I pierwszy adwentowy tydzień już za nami ...


4 komentarze:

  1. Zawsze mnie wzrusza, gdy lekarz, nauczyciel czy opiekun mówi "moje dzieci", choć to przecież uczniowie i pacjenci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klarko, to określenie "moje dzieci" zostaje już na zawsze, nawet jak spotykam je po paru latach czy jako dorosłych to zawsze są już "moje dzieci". Nie umiem o nich inaczej myśleć ☺️

      Usuń
  2. Świetny prezencik, trudno pożegnać się z dziećmi kiedy są przywiązane do Ciebie, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, przywiązujemy się do siebie nawzajem i moment rozstań potrafi być trudny.

      Usuń