Translate

sobota, 6 grudnia 2025

Mój Adwent - dzień 7

  Nie odmawiaj proszącemu o wyświadczenie mu dobra,
jeśli tylko możesz mu pomóc.
 Nie mów do bliźniego: "Odejdź! Przyjdź później,
                    dam ci jutro!" - gdy możesz spełnić to od razu.    /Prz 3.27-28/

 Pogoda. Śniegu resztki, ale ślisko.

 

Wyjazdowa sobota spowodowała, że dzisiejszy wpis jest bardzo krótki, za to jutro będzie relacja z dzisiejszego wyjazdu. 
 Wątek szydełkowy. Serwetka Gwiazdka skończona, wykrochmalona i zblokowana. Oto ona:
 

Podoba mi się, ale wyszła mniejsza niż zakładałam, dlatego powstaną jeszcze dwie takie same, z tym że jedną zrobię na grubszym szydełku, żeby wyszła odrobinę większa.  Aby zadośćuczynić formalnościom  konieczne jest podanie strony z której zaczerpnęłam wzór  serwetki -  jest to filmik na yt  Dziergam Bo Lubię . 
Ta druga serwetka jest dużo wcześniejsza, kiedyś już pokazywałam ją na blogu, ale było naprawdę dawno temu, a teraz przy okazji krochmalenia i blokowania czerwonej i tę odświeżyłam. Zawędruje ona na komodę do sypialni. 

 

  Zimowe wyzwanie na bieżni.

 Dzisiejszy ostateczny wynik: czas - 0 min, dystans - 0 km, spalone kalorie - 0 cal. Ale udało mi się zrobić ponad 12 tyś. kroków czyli jest całkiem dobrze.

Trzymajcie się cieplutko i miejcie się najlepiej na świecie, do zobaczenia już jutro 🥰


1 komentarz:

  1. Serwetka gwiazdka urocza a 12tys.krokow gratulacje.U mnie dzisiaj pierwsze pierniki pieczone, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń