Czyli dzień w całości do własnej dyspozycji według upodobań. Dla mnie oznaczało to troszeczkę dalszą wycieczkę niż alejki parku, a dokładnie spacer na Wzgórze Parkowe i dalej już wędrówka poza oznakowanym szlakiem na zasadzie "jak pójdziemy tam, to gdzieś wyjdziemy".
Na końcu ścieżki niespodzianka - trafiliśmy na zabytkową dzwonnicę alarmową z 1846 roku. Na informacje o niej trafiłam dosłownie chwilę przed wyjściem i z myślą, że będzie to jeden z kolejnych obiektów koniecznych do obejrzenia, oczywiście nie dzisiaj a na przyszłość . Bardzo lubię być w ten sposób zaskakiwana 😉 .
I kawałek dalej chwila uwagi dla tablic wskazujących kolejne szlaki, dróżki i ścieżki prowadzące do różnych ciekawych miejsc, które warto odwiedzić. Wstępne plany wędrownicze na najbliższy tydzień zostały poczynione 😉
Kliknij proszę dla Laury.
Piekny dzień, odpoczynek od rehabilitacji, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńI pogoda dopisała 🌞
UsuńI znów cudna wycieczka, wśród przepięknych miejsc natury. Wcześniej zachwycałam się przepięknymi, zapierającymi dech w piersiach rododendronami, jednak mój komentarz znikł, już na którymś blogu tak się ostatnio dzieje :/ Szaleje ten nasz blogger od czasu zmian :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
Sprawdziłam spamy i okazało się, że faktycznie jest tam kilka komentarzy, które powinny być bezpośrednio pod wpisem a nie tam, ale Twojego nie było, chyba zabłądził gdzieś w czeluściach internetu 😃😉
UsuńNo to stare kąty odwiedziłam i nóg nie zmęczyłam...;o)
OdpowiedzUsuńGordyjko, szykuj wygodne kapcie, będzie więcej 😄
UsuńMiejsce na spacery idealne :D
OdpowiedzUsuńDokładnie tak 😊
Usuń