... i zaległe zabiegi które miały być w sobotę, a odbyły się dzisiaj, ćwiczenia które uświadomiły co covid zrobił ze mną czyli jak proste kiedyś ćwiczenia dzisiaj potrafią sprawić sporo trudności.
Ale to obowiązki do obiadu a potem plecaczek na plecy, butelka z wodą z pijalni i na szlak. Czyli po kolei i na początek spotkanie z salamandrą plamistą
Wzgórze Kapliczne i kościół Chrystusa Króla. Widać, że od wielu lat jest zamknięty, a część okien i drzwi boczne zostały zamurowane. Z zewnątrz niezbyt ciekawie się prezentuje ale środek wygląda na dobrze zachowany. Zdjęcie zrobione przez otwór w drzwiach troszeczkę większy od dziurki od klucza. Po powrocie do domu będę chciała poszukać trochę więcej informacji o tym kościółku.
A to zdjęcie trzeba koniecznie powiększyć, żeby zajrzeć co jest w środku. |
Zejście zielonym szlakiem do Czermnej. Naszym celem była Kaplica Czaszek ale ponieważ okazało się, że w poniedziałki zwiedzania nie ma, więc poszliśmy na Szlak Ginących Zawodów. I oczywiście nie byłabym sobą, gdybym po drodze nie rozglądała się w celu wypatrzenia czegoś ciekawego. Ciekawego dla mnie oczywiście 😉
Przyznaję, że to zdjęcie robiłam że względu na szafkę nocną, bo dokładnie takiej potrzebuję w ilości sztuk 2. |
Idziemy dalej i dochodzimy do pomnika trzech kultur. Zdjęcia wkleiły się troszeczkę nie po kolei, ale na smartfonie nawet nie próbuję ich poprawiać 😉
Dalej schodzimy ze szlaku aby przez łąkę dojść do Urwiska Beaty i podziwiać cudowne widoki.
Altana miłości nazwana przez nas "szopą miłości" i ciekawe wpisy zakochanych. Niektóre niestety nie nadają się do opublikowania 😉
I na dzisiaj tyle, jeszcze tylko o klik dla Laury proszę na koniec 😊.
Ciekawy szlak ginących zawodów.
OdpowiedzUsuńW Kudowie byłam wiele lat temu. Każda wyprawę kończyłyśmy z córką na placu przed domem zdrojowym. Siedziałam na ławce i rozmawiałam z pensjonariuszami. Ale to dawno było...Jeszcze żyła Violetta V. Nawet odbyłyśmy wycieczkę pod jej posesję.
Miłych wypraw, przyjemnego pobytu.
Dziękuję Iza 😊 Sama Kudowa jest bardzo fajna, ale dodatkowo to co oferuje okolica nie pozwala siedzieć na miejscu.
UsuńKolejna cudna wycieczka, nie próżnujesz.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOjnie, jak już tu jestem to staram się jak najwięcej skorzystać ze wszystkiego, a spacery i wędrówki wręcz kocham 😃😊
UsuńTe napisy na koniec wymiatają
OdpowiedzUsuńTo prawda, nie mogłam oprzeć się, żeby ich nie pokazać 😆
UsuńCiekawe miejsca nam pokazałaś.
OdpowiedzUsuńPrzede mną Basiu jeszcze sporo dni tutaj i mam nadzieję, że uda mi się zobaczyć i pokazać jeszcze więcej takich miejsc :)
UsuńMiej Ty litość z tym spacerowaniem...;o)
OdpowiedzUsuńDzisiaj się zlitowałam 😀😉
UsuńMiłego wypoczynku. Lepszy termin nie mógł się trafić. :)))
OdpowiedzUsuńDokładnie o tym rozmawiałam dzisiaj że współlokatorkami. Piękna pogoda i czas :))
Usuń