Translate

niedziela, 19 czerwca 2022

Twierdza i kopalnia po raz drugi...

 ... tylko tym razem Kopalnia Węgla Kamiennego w Nowej Rudzie i Twierdza Srebrna Góra. Zrobiło się za gorąco na długie piesze wędrówki więc korzystamy z okazji i jedziemy tam, gdzie temperatura nie doskwiera a wręcz przeciwnie trzeba coś cieplejszego na siebie założyć, bo temperatura i wilgotność zarówno w kopalni jak i w twierdzy dobrze poniżej 10 stopni przy 100% wilgotności.

Podczas drogi do Nowej Rudy mogliśmy podziwiać takie skalne cuda natury.




 
Po pokonaniu miliona  zakrętów dojechaliśmy do naszego pierwszego celu czyli do kopalni.







I wchodzimy pod ziemię.












I na koniec taką kolejką wracamy na powierznię. Przyznaję, że trochę trzęsie podczas jazdy 😉. Dużo historii, ciekawostek i nowych doświadczeń za nami. Jeśli będziecie mieli okazję być  Nowej Rudzie to polecam odwiedziny w tym miejscu.


A my tymczasem kierujemy się już na Srebrną Górę obejrzeć kolejną twierdzę. Zwiedzaliśmy z przewodnikiem, grupa była dość duża i trudno było robić zdjęcia, dlatego tym razem zrobiłam tylko kilka zdjęć na zewnątrz. 
 








Potem jeszcze pospacerowaliśmy w ogrodzie miniatur w Kłodzku. Piękny ogród, mnóstwo kwiatów i miniatur nie tylko z regionu Dolnego Śląska ale i te bardzo znane ze świata. Dzisiaj tylko zapowiedź osobnego wpisu, który powstanie w niedalekiej przyszłości.






Trzymajcie się cieplutko i kliknijcie  przy okazji dla Laury w dobrym kliku 😊.


8 komentarzy:

  1. Ciekawe skały, fajnie chłodno w kopalni ,u nas ukrop niesamowity.Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te skały są niesamowite, wyglądają jakby rosły razem z drzewami i na dodatek te ich kształty. Robią wrażenie :)

      Usuń
  2. Srebrną Górę już w życiorysie mam...;o) Była w komplecie z kopalnią w "Złotym Stoku"...;o)

    OdpowiedzUsuń
  3. To ja poproszę jeszcze o fotorelację z Sokołowska;) ...Żartuję. Najpierw muszę "Empuzjon" przeczytać. Oglądam, czytam Twoje posty i wspominam stare, studenckie lata i wyprawy do Kotliny Kłodzkiej. Wyładniało w niej, ale skały i góry wciąż te same. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyładniało to prawda. Byłam w niektórych miejscach ponad 30 lat temu i jest dokładnie jak mówisz, wszystko bardziej zadbane, fajnie oznaczone szlaki a góry wciąż te same :)

      Usuń
  4. W Kłodzku byłam wiele lat temu, jeszcze jako małe dziecko :D Chciałabym jeszcze na Dolny Śląsk wrócić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Klimatyczne miejsce, w którym zatrzymała się historia.

    OdpowiedzUsuń