Czy jeśli coś jest powtórzone 3 razy to już można nazwać to tradycją? Bo jeśli tak, to w naszej wsi mamy już tradycję wspólnego robienia wielkanocnej palmy, która stoi potem w naszym kościółku w Palmową Niedzielę. Rok temu niestety nie przysłużyłam się jej powstawaniu, ale za to tym razem już aktywnie uczestniczyłam w tym palmowym spotkaniu. Zaznaczam, że nie pretendujemy do miana najładniejszej, najwyższej czy może najoryginalniejszej palmy ani z nikim nie konkurujemy i tylko nasza lokalna społeczność, która w dzisiejszą niedzielę uczestniczy we mszy św. ma okazję podziwiać ją na żywo 😉.
A oto mała fotograficzna relacja procesu tworzenia palmy.
W kościele...A to już moja palemka.
I taka myśl na ostatnie dni Wielkiego Postu.
"Na początku Wielkiego Postu posypywaliśmy głowy popiołem.
Popiół z komputerów.
Popiół z sukni balowych.
Popiół z luksusowych mebli.
Popiół z dyplomów.
Jesteśmy iskrą. I wszystko, co nas otacza.
Mamy dotknąć się własnej słabości.
Mamy sobie zrobić post od pychy.
Jeśli coś cię nie kosztuje, nie będzie wyrzeczeniem.
Rób to, co cię kosztuje. To, czego nie umiesz.
Milczku - mów.
Wycofana - zadbaj o siebie.
Bywalczyni - posiedź w domu.
Domatorze - idź do teatru."
ks. Piotr Pawlukiewicz
Piękna palma. Pozdrawiam serdecznie 🌷
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu wszystkich "palmiarek" 😉 . Pozdrawiam 😊
UsuńPiękna tradycja. Nawet jeżeli trwa dopiero 3 lata. Niech trwa jak najdłużej. A palma - zachwycająca. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKrótka, ale jednak już tradycja. Robiłyśmy nawet już plany co do przyszłorocznej palmy, czyli są duże szanse na ciągłość tej tradycji. Pozdrawiam 😊
UsuńJakie to ładne! Zarówno palma jak i wy sami - lokalni palmiarze ;)))
OdpowiedzUsuńMietek
"Lokalni palmiarze" 😀 . Może, żeby tylko bardziej dopasować do grupy to zmienię na "palmiarki" 😄.
UsuńPiękna palma. Dobrze coś razem robić dla ogółu,
OdpowiedzUsuńTaka mała integracja lokalna. Jest hasło i kto ma czas i chęć pojawia się w świetlicy na spotkaniu i razem działamy 😊
UsuńJa to nie do końca z tym się zgadzam, co powiedział Pawlukiewicz. A nawet prawie w ogóle nie. Usłyszałam też, że jeśli nie lubisz biżuterii to się nią obwieszaj w poście. No nie! Bo gdzie jest granica? Nie lubisz alkoholu to pij? Nie lubisz szpilek to w nich chodź?
OdpowiedzUsuńPań Bóg nie pragnie nas złamać. Raczej chce wydobyć to, co najlepsze.
A palma i to, że tak wspólnie powstała- to jest samo piękno i dobro.
Ja chyba aż tak radykalnie nie podeszłam słów ks. Pawlukiewicza, żeby tak bardzo robić coś wbrew sobie. Bardziej, aby pracować nad sobą. Ale takie właśnie jest słowo pisane, że każdy może odebrać je po swojemu 😊
UsuńA potem ksiądz na rekolekcjach tak palnie, że tylko się w głowę postukać
UsuńKażdy może sobie sam zinterpretować ale bardzo mało się w Polsce Katolików wychowuje ku samodzielnemu myśleniu
Tak sobie ponarzekałam bo ostatnio za często stykam się z ludźmi, którzy naprawdę nie wiedzą, w co wierzą.
I tu się całkowicie z Tobą zgadzam Rybeńko.
UsuńEch...
UsuńZnajomej tak się spinała płaska ziemia z wiarą że mnie zaczęła przekonywać do zmiany opinii w tym temacie! Matka 4 dzieci, wyższe studia, ogólnie nie głupia.
Ja chyba coraz częściej odpuszczam sobie próby rozwikłania "logiki" myślenia niektórych ludzi. Podoba mi się tutaj zdanie Marka Twaina "Nie dyskutuj z idiotą! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem..." I nie dlatego, że boję się, że mnie pokona tylko szkoda czasu, bo niektórych nic nie przekona do zmiany myślenia. I wcale nie muszą myśleć tak jak ja, tylko żeby w ogóle zaczęli myśleć.
UsuńBardzo się z tym zgadzam. Nie dyskutuję, koleżankę omijam szerokim łukiem, ale przykro mi, że się moją, kruchą bo kruchą, ale jednak wiarę, tak bardzo kompromituje, bo niestety, wśród księży idiotów też zatrzęsienie...
UsuńPalma jest wspaniała, bardzo okazała. Wspaniała tradycja to robienie palm. Lubię nasze tradycje. Malowanie jajek również jest super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. Wszystkiego dobrego.