Zawsze w porze zimowej bardzo brakuje mi ruchu i czuję się strasznie zastana i ociężała, dlatego zakupiłam sobie buty do biegania z zamiarem wykorzystania ich dokładnie z tym przeznaczeniem. Już w momencie ich domowego przymierzania, Ronja idealnie odczytała intencje z jakimi te buty zakładam, ale ponieważ już trochę późno, to na wspólne bieganie musi poczekać do jutra.
A jak spadnie śnieg to zamienię je na buty narciarskie i będę biegać na nartach. Podobno w sobotę ma zacząć padać, ale z tym nigdy nic nie wiadomo.
I mam mnóstwo czasu do czytania i jeszcze więcej czekających w kolejce książek. Nie wiedząc na którą się zdecydować, to przy okazji odbierania przez Jarka przesyłki w empiku zakupiłam sobie nową książkę, na którą już jakiś czas czekałam. A ponieważ zaczyna się od słów "To ja, Szpilka. Biegnę. " to samo przez się mówi, że to jest ta książka, której teraz poświęcę czas dzienny i pewnie trochę nocny, jak odpowiednio mnie wciągnie. Bardzo lubię książki Marcina Ciszewskiego, przeczytałam do tej pory wszystkie, jakie wydał a "Szpilka" jest pierwszą z nowej serii.
No i jeszcze zaopatrzyłam się nowe sudoku. 150 diagramów na jakiś czas powinno wystarczyć.
Jednym słowem czekając na Nowy Rok mam co robić, bo spraw takich zwykłych domowych i innych na które, tak na co dzień brakuje czasu też jest całkiem sporo. Ale najfajniejsze jest to, że nic nie muszę robić z zegarkiem w ręku, nie muszę nigdzie się spieszyć i mogę robić aktualnie to, na co mam ochotę 😉
Tymczasem pozdrawiam Was bardzo bardzo serdecznie i życzę dużo zdrówka.
Też lubię ten międzyczas, w tym roku dużo bardziej bo po negatywnym nastawieniu w stosunku do Świąt i późniejszym zaskoczeniu jak było fajnie, te kilka dni pomiędzy cieszy mnie dużo bardziej. I tak jak Ty mam wolne :). Wszystkiego dobrego na ten czas pomiędzy. Uściski.
OdpowiedzUsuńFajny ten "międzyczas", takie przeczekanie, bo coś się już skończyło a coś innego jeszcze nie zaczęło, a niby normalne dni w kalendarzu. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWspaniałych chwil w stary roku...W Nowym Roku spokoju, zdrowia i wiele normalności w tych trudnych czasach. Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńDziękuję i nawzajem. Niech te dni i w starym roku i nowym będą jak najlepsze, a przede wszystkim takie najnormalniejsze za jakimi tęsknimy. Pozdrawiam :)
UsuńTeż lubię ten czas, mało gotowania, teraz jest 12 letni wnuk przez 2 tygodnie a dzusiaj jeszcze maluchy , Dosiego Roku Elu.
OdpowiedzUsuńCzyli dzieje się teraz u Ciebie :) Dosiego Roku Ula :)
UsuńRzeczywiście nie będziesz się nudzić do Nowego Roku. Poszukiwałam inspiracji co do książek i chętnie dam szansę panu Markowi, może i mnie wciągnie jego twórczość.
OdpowiedzUsuńPodziwiam zapał w kwestii biegania, dla mnie mimo wszystko lepsze są spacery, może gdybym nie mieszkała w śmierdzącym mieście byłoby mi łatwiej..
Ale na razie poświętne wszystkiego dobrego no i wszystkiego dobrego na nadchodzący 2021!
Faktem jest, że warunków do biegania i spacerów nie mogę wymarzyć sobie lepszych, więc wykorzystuję spacery a teraz dodam jeszcze bieganie. Gdybym miała polecić od czego zacząć czytanie książek Marcina Ciszewskiego to chyba od serii pogodowej czyli cykl Jakub Tyszkiewicz cz. pierwsza "Mróz". Potem są kolejno: Upał, Wiatr, Mgła i ostatni Deszcz. Pozdrawiam i również samych dobrych dni życzę i tych najbliższych i tych czekających nas w nadchodzącym roku :)
UsuńPodziwiam ludzi, którzy lubią biegać. Mój pies zawsze reaguje, kiedy zakładam kurtkę lub otwieram szafę bo wie, że idziemy na spacer. Fajnie spędzisz ostatnie dni starego roku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Jak człowiek ubiera buty, to tylko po to, żeby wyjść z pieskiem na spacer przecież ;) Moje bieganie jest bardzo amatorskie, ale bardzo lubię, zresztą tak samo jak długie spacery. Zimą przy krótkim dniu gorzej ze spacerami, więc więcej biegania bo podobny wysiłek fizyczny, ale skrócony mocno w czasie ;)
UsuńTen czas między Świętami a Nowym Rokiem jest taki jakiś powolny...
OdpowiedzUsuńA Twoje buty do biegania nawet pieseczkowi się podobają...:-))
Też mam zawsze takie wrażenie, że te kilka dni jest jakby spowolnione i takie "pomiędzy" nigdzie nie przynależne.
UsuńPieski bardzo lubią buty, zwłaszcza ten moment, kiedy je zakładam, bo zawsze jest nadzieja na spacer ;)