Ostatnia świeczka na adwentowym wieńcu została zapalona czyli do świąt został już taki maleńki kroczek.
A ostatni tydzień był u mnie bardzo pracowity i pełen wydarzeń, takich codziennych i takich, które mają miejsce raz do roku na przykład urodziny.
Dostałam od dzieci w prezencie koc z rękawami - istne cudo. Pod takim kocem mogę spędzić całą zimę zabezpieczona dodatkowo w ogromny stos książek. Ale to oczywiście dopiero po świętach. A tymczasem upiekłam ciasteczka - amoniaczki a reszta kuchennych prac dopiero od jutra. Przepis na te ciasteczka jest z czasów, kiedy to śmietana była w szklanych butelkach i został przeze mnie spisany pod dyktando mojej mamy jakieś 30 lat temu.
W domu nastrój świąteczny zaczynam dopiero tworzyć, a nasza choinka jeszcze rośnie w lesie. Tradycyjnie stawiamy i ubieramy choinkę dzień przed wigilią i jest to takie zwieńczenie świątecznych przygotowań. Ale za to w pracy moje przedszkolaki już po przedstawieniu. Ponieważ nie mogliśmy w tym roku zaprosić gości, to występ został nagrany, ale nigdy to nie zastąpi tej wyjątkowej atmosfery wspólnego kolędowania. Miejmy nadzieję, że to tylko ten rok jest taki specyficzny, bo kiedyś wszystko musi przecież wrócić do normy.
Taki sobie mój komentarz kontrolny, bo mam sygnały, że wyrzuca Wasze komentarze 🤔
OdpowiedzUsuńEluniu,wszystkiego najlepszego, ja również w piątek miałam urodziny, wspaniały prezent dostałaś.Przyjemnych przygotowań, Wesołych, spokojnych ,zdrowych świąt.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Ula i Tobie również życzę wszystkiego co najlepsze i serdeczności moc przesyłam 😊
UsuńSto lat!
OdpowiedzUsuńHepi berzdej
Żłajez aniwerser!!
U mnie nie było tradycji robienia ciasteczek. To i ja nie robię;)
Dziękuję!
UsuńTank you!
Merci!
U nas ciasteczka koniecznie, taka tradycja :)
Dołączam się do zyczeń. Elaj, wszystkiego najwspanialszego!
UsuńJa tez robię ciasteczka, pierniki. Choć sama jakoś bardzo za nimi nie przepadam to nie wyobrazam sobie bez nich swiąt. Robię ze względu na dzieci i dla dzieci. Tymbardziej, ze po krotkiej przerwie, kiedy to Starszy juz nie chce ciastkować ze mną, mam mlodszego ktory aż piszczy z zachwytu wałkując i wykrawając ciasteczka 🥰
Dziękuję przeserdecznie za życzenia:)) A w tych ciasteczkach to właściwie bardziej chodzi o ich przygotowywanie niż samo jedzenie :)
UsuńTeż tak uważam 😊
UsuńNajlepsze życzenia! Gdzie można teraz kupić amoniak? Powiedziano mi w aptece, że nie mają, bo to trucizna 😱
OdpowiedzUsuńW niektórych sklepach spożywczych jest.
UsuńDziękuję pięknie :) Panie w aptece zapomniały, że amoniaku w celach spożywczych używa się w odpowiednich ilościach nie powodujących żadnych skutków ubocznych dla zdrowia :)) A kupuję go zawsze w Intermarche.
UsuńDziękuję. Spróbuję znaleźć.
UsuńSamych dobrych dni, Droga Jubilatko:)
OdpowiedzUsuńCiasteczka amoniaczki to wspomnienia mojego dzieciństwa, więc pozwól, ze przepis skopiuję.
A jaka będzie radość wnucząt przy ich tworzeniu;))).
Dziękuję ślicznie:)) W przepisie jest 1,5-2 kg mąki, ale mi weszło ostatnio tylko trochę ponad 1 kg. Nie mam pojęcia od czego to zależy ;)
UsuńWszystkiego dobrego na urodziny!!! Amoniaczki swego czasu piekłam z mamą. No powoli czas na przygotowania. U mnie choinka już jest, ale sztuczna jak zawsze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo :) Ja też pamiętam pieczenie amoniaczków z mamą, potem piekłam ze swoimi dziećmi, a teraz dzieci dorosłe przyjeżdżają już na gotowe ciasteczka ;)
Usuńbozenas22 grudnia 2020 15:17
OdpowiedzUsuńNigdy nie piekłam amoniaczków chociaż wciąż wpadam na przepis na te ciasteczka:)))Ja uwielbiam występy takich maluchów,zawsze chodziłam na wszystkie a nawet jak moje panny wyrosły to chodziłam z koleżanka na występy :)))
Ale namieszałam 🙊🙈. Chciałam usunąć swój komentarz, a usunęłam komentarz Bożeny. Dobrze, że udało mi się to odzyskać bo zrobiło mi się strasznie głupio 🤭. Bożenas amoniaczki są super tym bardziej, że tak jak pierniczki mogą długo sobie leżeć. A występy dzieci są chyba jedyne w swoim rodzaju. Bardziej wdzięcznych aktorów chyba nie ma w żadnej innej grupie wiekowej :
Usuńto nagrywanie jest bardzo ważne, zawsze wysyłam paniom nauczycielkom podziękowania za wzruszenia
OdpowiedzUsuńDzieciństwo tak szybko mija, dzieci rosną i się zmieniają, to chociaż w ten sposób możemy zatrzymać te specjalne chwile :)
UsuńWszystkiego dobrego świątecznego i urodzinowego...;o)
OdpowiedzUsuńBardzo serdeczne dziekuję :))
UsuńKochana
OdpowiedzUsuńZostawiam moc gorących, świątecznych życzeń z serca do serca💖🤗🎄
Cała ich treść na blogu-zapraszam😀🌸
Dziękuję bardzo i pędzę do Ciebie na świąteczny wpis :)
UsuńWszystkiego co najlepsze z okazji urodzin! Amoniaczki wyglądają bardzo smakowicie! A przedstawienie musiało być wspaniałe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję bardzo Karolinko 😊. Amoniaczki wyszły tak pyszne, że musiałam schować, bo nie doczekałyby świąt😉. A przedstawienie udało się, dzieci dały z siebie wszystko podczas nagrywania🙂
UsuńJeszcze jeden Strzelec do kolekcji i bardzo dobrze bo to ciekawy znak. Mam i ja taki koc cieplutki z rękawami, w czerwone serducha. Jak on otula przy porannej kawce! A jak przy wieczornej herbatce z rumem!!
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię koce, a ten jest po prostu cudowny i to na każdą porę dnia, tak jak piszesz 😊
Usuń