Translate

poniedziałek, 5 października 2020

Ostatnie kwiaty słoneczników

Jesienne porządki w ogrodzie idą pełną parą i przyszedł czas na ścięcie główek słoneczników. Kilka zostanie dla ptaków, im też się przecież coś należy. Wśród tych dojrzałych z nasionami były jeszcze takie trzy piękne żółte kwiaty. Będą jeszcze przez parę dni ozdobą stołu. Czy też uważacie, że słoneczniki mają coś magnetyzującego w sobie? Może to taka podświadoma tęsknota za słońcem?



I jeszcze kilka ciekawostek o słonecznikach: 

  • słonecznik jest uprawiany w Ameryce Północnej od 3 000 r p.n.e. ;

  • słoneczniki są symbolem wiary, lojalności i adoracji;

  • słonecznik jest kwiatem narodowym Ukrainy;

  • rekordowy słonecznik osiągnął wysokość 775cm, uprawiany był w Holandii przez M Heijims w Oirchot w 1986r.;

  • słoneczniki mogą być użyte do ekstrakcji toksyny, takiej jak ołów, arsen i uran z zanieczyszczonej gleby. Na przykład słoneczniki były wykorzystywane do usuwania toksyn ze stawu po katastrofie w Czarnobylu i podobne projekty miały miejsce po katastrofie nuklearnej w Fukushimie;

  • istnieje ponad 70 odmian słonecznika, np. : kalifornijski, wierzbolistny, zwyczajny, ogórkolistny, bulwiasty, zwyczajny, dziesięciopłatkowy, jaskrawy;

  • ziarna słonecznika zawierają dużo witaminy E i witamin z grupy B, co jest rewelacyjnym sposobem na wspomaganie układu nerwowego w jego prawidłowej pracy;

  • ziarna te zawierają ogromne pokłady magnezu, nazwanego królem minerałów, który wspomaga walkę ze stresem;

  • ziarna słonecznika powinny być również włączone do diety osób spożywających duże ilości kawy, która jak wiadomo przyczynia się do podstępnego wypłukiwania magnezu z organizmu;

  • systematyczne spożywanie ziaren słonecznika, przyczynia się do wspomagania pracy serca, układu krwionośnego, zwalczania skurczu mięśni oraz walki z migrenami;

I to by było tyle na dzisiaj  😊

 

 

23 komentarze:

  1. Słonecznik nalezy do moich ulubionych kwiatów, w tym roku mi nie urosły. Nasiona często wykorzystuję w kuchni. Swietnie, że zostawiasz kilka słoneczników ptakom.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwszym wysianiu słoneczników wzeszło u mnie tylko kilka, dopiero za drugim razem udało się.

      Usuń
  2. Słoneczniki uwielbiam! Dwa lata temu dostałam w pracy na urodziny wielki bukiet słoneczników i jak z nim wracałam do domu to przyciągałam uwagę niemal wszystkich, wywołując uśmiech.
    W wazonie te słońca wyglądają bosko ale słonecznikowe pole to jest dopiero sztos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będąc w swoim czasie we Francji i Hiszpanii nie mogłam napatrzeć się na pola kwitnących słoneczników. Niesamowity widok.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. A dziękuję, dziękuję, prawie mu dorównałam :)))

      Usuń
  4. Piękne słoneczniki dają optymizm, zatrzymają lato w umyśle a ciekawostki o słonecznikach są ciekawe, dziękuję
    Bardzo dziękuję za miły i ciekawy komentarz pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała przyjemność po mojej stronie :)) Dziękuję i również pozdrawiam :)

      Usuń
  5. No i piękne kwiatusie się kończą, ja dzisiaj też zaczęłam porządki w kwiatach ,zaczynam wyrywać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj kończą się, kończą i taki trochę żal się budzi za latem przy tych porządkach ogródkowych.

      Usuń
  6. Uwielbiam słoneczniki w każdej postaci....
    Miałam ich kiedyś dużo na działce.
    A w tej chwili piszę te słowa i skubię sobie słonecznika ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To skubanie ziarenek słonecznika potrafi nieźle wciągnąć :))

      Usuń
  7. Bardzo lubię słoneczniki i lubię jak sobie rosną tak w rzędzie. Pięknie wyglądają też tak jak u Ciebie w wazonie. I masz rację ptakom też trzeba coś zostawić...
    Pozdrawiam cieplutko. U mnie ciągle coś, dlatego postanowiłam nie publikować na siłę, a zrobić sobie małą przerwę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami i od bloga trzeba odpocząć, bo mnóstwo innych rzeczy i spraw jest ważniejszych, ale nie ukrywam, że codziennie zaglądam do Twojej enklawy :)) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  8. Uwielbiam słoneczniki. Przy każdej wiejskiej chacie były uprawiane.
    Dzięki za ciekawostki słonecznikowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem bardzo "słonecznikowa" i od kiedy przeprowadziliśmy się na wieś to słoneczniki są obowiązkowym elementem naszego podwórka w sezonie :)

      Usuń
  9. Dostałam nasiona słonecznika z wymianki od blogowej znajomej; takich pełnych odmian nigdy nie miałam:-)
    zimą kupuję słonecznik na worki, na dokarmianie ptaków, a sama jakoś omijam te nasiona w swoim jadłospisie, co najwyżej olej słonecznikowy, ale to przecież nie to samo:-) pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię słonecznik jako dodatkowy składnik do różnych sałatek. Wystarczy wrzucić pestki na chwilę na patelnię i potem dołączyć do pozostałych składników sałatki. Pycha :)

      Usuń
  10. Uwielbiam słoneczniki🌻
    W tym roku tylko jeden wyrósł w ogródeczku, nie dojrzał jednak.
    Za moc ciekawostek dziękuję😄
    Pozdrawiam milutko na cały udany weekend💛🌞🍂🍁🍀🤗☕🍩

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może przyszły rok będzie lepszy dla słoneczników :) Dziękuję i serdeczności również przesyłam 😊

      Usuń
  11. U nas słoneczniki siał Księciunio...Piękne Mu urosły...;o)

    OdpowiedzUsuń
  12. To bardzo piękne wdzięczne kwiaty. Uwielbiam jak kwitną w ogrodzie. Często występują w malarstwie.

    OdpowiedzUsuń