Trwa tydzień, w którym każdego dnia troska i zmartwienie miesza się z wiarą i nadzieją. I tego drugiego mocno się trzymamy. Po złych wiadomościach jakie odebrałam we wtorek w nocy, nastał taki piękny poranek, co w październiku zbyt często się nie zdarza.
Pozostaje tylko wiara, że wszystko będzie dobrze. O to się modlimy i staramy się nie dopuszczać złych myśli. Bo w naszej sytuacji nic innego nie możemy zrobić.
Nadzieja ma skrzydła, przysiada w duszy i śpiewa pieśń bez słów, która nigdy nie ustaje, a jej najsłodsze dźwięki słychać nawet podczas wichury. Emily Dickinson
Dzisiaj od rana mocno wieje, a to zdjęcie zrobiłam wczoraj. Pewnie jutro ta brzoza będzie wyglądała całkiem inaczej, ale na ten moment listki jeszcze mocno się trzymają.
Cokolwiek się dzieje trzymam kciuki , będzie dobrze a fotki genialne, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ula, również trzymam się myśli, że będzie dobrze, innych nie dopuszczam. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńNiech dobre wiadomości nadejdą !
OdpowiedzUsuńRybeńko, dziękuję. Niech dobre nadejdą, muszą nadejść!
UsuńZłe myśli niech idą precz. Będzie dobrze. Pozdrawiam cieplutko, złotopaździernikowo.
OdpowiedzUsuńDziękuję, ostatnie wiadomości obrały już kierunek bardziej optymistyczny i tego się trzymamy.
Usuń