Kwitnący kwietniowy ogród w kilku kadrach.
Rzeżucha łąkowa tak cudownie kwitnie, że postanowiłam odpuścić sobie koszenie tej części ogrodu. Niech jeszcze trochę pocieszy wzrok i zwabia pszczoły i motyle. A jak przekwitnie to dopiero wtedy wjadę bez żalu z kosiarką.
Wczorajszy niedzielny poranek przywitał nas z przymrozkiem i szronem na trawie. Rok temu po kwietniowych nocnych przymrozkach nie było na drzewach żadnych owoców, ale wtedy było prawie 10 st. mrozu. Tym razem tylko -2 st. więc jest jakaś nadzieja na plony z sadu.
Chciałoby się powiedzieć chwilo trwaj, robi się w ogrodzie coraz piękniej,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTen czas jest taki krótki, że trzeba się zachwycić na zapas 😉
UsuńGreat blog
OdpowiedzUsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńBujnęło i zakwitło, mnie też szkoda kosić łączki mniszkowej ale pozrywałam im główki ( na miodzik - syrop) i dopiero wtedy kosiarka w ruch,
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, mniszki też już się pojawiły i robię z nimi dokładnie tak samo 😊
UsuńOby już żadne przymrozki nas i naszych ogrodów nie terroryzowały, bo zrobiło się wspaniale. Sam siedzę teraz w swoim ogrodzie i zachwycam się każdym podarkiem Pani Wiosny. Jak dla mnie mogłoby tak być przez 365 dni w roku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ten czas kwitnienia wszystkiego jest tak krótki, że zawsze boję się, że nie zdążę się tym pięknem nasycić 😉
UsuńChwilo trwaj. Maj jest piękny, co widać na załączonych obrazkach. Niech przyniesie obfite plony. 🙂
OdpowiedzUsuńJeśli tylko nic nie przymrozi to jest faktycznie szansa na spory owocowy plon, a tymczasem zachwyt dla oczu 😀
UsuńJak pięknie u Ciebie. Chociaż dla mnie jest to głównie czas pylenia różnych kwiatów. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo niestety, piękno pięknem, ale jak komuś przytrafi się alergia to jednak już nie jest tak cudownie.
UsuńPiękna wiosna!!! Pozdrawiam gorąco
OdpowiedzUsuńOj piękna i zawsze mi szkoda, ze ten czas kwitnienia tak szybko przemija.
UsuńU nas taka wiosna była miesiąc temu...A i mróz nas tym razem oszczędził...Jak "Zośka" nie zaszaleje, to masa roboty przede mną...;o) Czego i Tobie życzę...;o)
OdpowiedzUsuńU nas wiosna rozgaszcza się zawsze z opóźnienieniem, taki tu ciekawy mikroklimat mamy, a na tę masę roboty czekam z upragnieniem 😆
UsuńWiosna pełną gębą jak to się mówi :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, szkoda tylko, że taka zimna 😉
Usuń