Święta za nami, ale ten świąteczny klimat wciąż jeszcze czuć w powietrzu. Zostawiam na pamiątkę tych dni malutką relację składającą się z kilku zdjęć.
![]() |
Wigilijny stół, wszystko gotowe. |
![]() |
| Tym razem "Betlejemska Szopka" z kościoła farny w Jaworze. |
![]() |
| Nasz dom w świątecznej odsłonie. |
I świątecznie przystrojony świat za naszym oknem ...
I teraz ten dziwny czas, jakby zawieszenia między świętami a Nowym Rokiem. Coś się skończyło, ale nie do końca jeszcze, bo nowe jeszcze nie nadeszło. Nie wiem dlaczego, ale co roku o tej porze mam takie dziwne odczucia co do tych ostatnich grudniowych dni. A tymczasem do dokończenia zostały mi jeszcze dwie rozpoczęte wcześniej książki. W sumie 619 stron w 4 dni - powinno się udać.
Miejcie się najlepiej na świecie w ten poświąteczny czas :)













Brak komentarzy:
Prześlij komentarz