Posypało śniegiem, a ponieważ nie wiadomo jak długo będziemy mogli cieszyć się prawdziwą zimą, więc trzeba zrobić kilka zdjęć ku pamięci.
A tymczasem mam nareszcie czas, aby bez ograniczeń robić to co lubię. Bardzo dawno temu zaczęłam, potem złożyłam, schowałam do szafy i z braku czasu leżały tam i czekały, aż się doczekały. Puzzle. A teraz cieszę się każdym włożonym na swoje miejsce puzzelkiem.
Kolejna książka i kolejny trudny temat. Poprzednio Wołyń, tym razem Holokaust. Obydwie książki to wspomnienia osób które przeżyły te tragiczne czasy, doświadczyły okrutnego, nieludzkiego traktowania ze strony innych i konsekwencje z jakimi muszą zmagać się przez całe życie.
Dla zrównoważenia to podczas układania puzzli słucham audiobooków lekkich, łatwych i przyjemnych, które mają przede wszystkim umilać już i tak miły czas 😀😉.
Och, i u nas sypnęło śniegiem. I jest bardzo przyjemnie i biało. Aż miło pobiegać w takim puchu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam śnieg. Szkoda tylko, że ledwo popada to zaraz znika. Pozdrawiam Karolinko.
UsuńA ja nadal czekam na śnieg. Coś tam z lekka poprószyło, ale trudno to nazwać zimą;) tyle, że zimno okropnie i wieje.
OdpowiedzUsuńZielonapirania
U nas i padało i wiało, prawdziwe śnieżyce.
UsuńPiekne widoki i u mnie biało ale na jak długo, masz cierpliwość z puzzlami, baw się dobrze.
OdpowiedzUsuńUwielbiam puzzle i nareszcie mam na nie czas :)
UsuńKocham puzzelki
OdpowiedzUsuń😊🥰
UsuńAle piękna zima u Ciebie. U nas też biało, ale widzę przez okno, że śnieg w w nocy trochę zniknął, a szkoda. Na taką lekturę na razie nie mam nastroju. Pozdrawiam serdecznie 🌲⛄❄️
OdpowiedzUsuńNa takie książki też muszę się zebrać i już wiem, że trochę minie czasu zanim sięgnę po następną w tej tematyce. Pozdrawiam :)
UsuńAleż Ty masz piękne okolice :D Dolny Śląsk jest najlepszy!
OdpowiedzUsuńPuzzle 1000 elementów niedawno ułożyłam, i rzeczywiście słuchanie przy nich czegoś niewymagającego bardzo relaksuje. Książkę nadal mam na liście do przeczytania (mam taką listę na Lubimy Czytać). Pozdrawiam :)
O, też mam konto na Lubimy Czytać, ale dawno tam nie zaglądałam. Chyba czas wejść i uaktualnić trochę swoją półkę. Pozdrawiam :)
UsuńPuzzle i audiobooki- ciekawe połączenie :) Gdybym tylko miała czas...Wieki już puzzli nie układałam i zapomniałam jaka to fajna rozrywka :) Życzę pasujących kawałków! :)
OdpowiedzUsuńJa dopiero teraz mogę delektować się takimi przyjemnościami, ale długo na to czekałam 😉😃
UsuńTeż sobie porobiłam zimowe zdjęcia na zapas...;o)
OdpowiedzUsuńO to to! Na zapas 😅
UsuńU mnie w mieście i najbliższej okolicy szczególnie w lesie była dwu, trzy dniowa zima. Dzisiaj już wspomnienia zostały i breja pod nogami. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajbardziej właśnie szkoda, że ledwie popada to zaraz topnieje. U mnie jeszcze jest trochę śniegu, ale coraz mniej.
UsuńU nas tylko przypudrowało ale dobre i to. Nie mam cierpliwości do puzzli, te do 500 za łatwe a te powyżej tysiąca za trudne. Ale podziwiam. Kiedyś nawet zamówiłam specjalny stolik by ich nie przekładać i dokładać z doskoku ale i to nie pomogło.
OdpowiedzUsuńTo prawda, czasy mamy takie, że prawdziwej zimy nie możemy być pewni i wielką niewiadomą jest, kiedy przyjdzie i czy w ogóle. Dlatego trzeba robić zdjęcia " ku pamięci " i cieszyć się białym puchem.
OdpowiedzUsuńMoja tegoroczna zima trwała dwa dni i tylko dzięki temu, że jak tylko zaczęło sypać wyszłam na spacer, miałam okazję się nią nacieszyć. Błocko, które po zimie zostało cieszyło mnie zdecydowanie mniej 😝.
Też uwielbiam puzzle.