Translate

sobota, 17 sierpnia 2024

Bolesławieckie Święto Ceramiki

I znowu krótka refleksja nad tym, jak szybko mija czas. Wydaje się, że to było chwilę temu, a w rzeczywistości minął rok, kiedy pierwszy raz pojechaliśmy do Bolesławca na Bolesławieckie Święto Ceramiki. I w tym roku ponownie już wybraliśmy się tam, aby pospacerować między stoiskami z  ceramiką, nacieszyć oczy pięknymi wyrobami i oczywiście wydać trochę pieniędzy.

A tutaj mój ulubiony wzór:

Po zakupach kawa w "Starej Księgarni"

W czasie jak Parada Ceramiczna przygotowywała się do wymarszu, my wstąpiliśmy na parę minut do kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i Świętego Mikołaja, który znajduje się praktycznie przy samym Rynku. Niestety mój aparat w telefonie jest wyjątkowo kiepski i w żaden sposób nie oddaje bogactwa wystroju tego kościoła. Warto wejść, aby zobaczyć, jednak mnie jego wnętrze mocno przytłoczyło.

I fragment parady otwierającej tegoroczne święto ceramiki.

Odwiedziliśmy też towarzyszący imprezie targ staroci, ale wyjątkowo nic szczególnego nie wpadło nam w oko. A może po prostu to nie był dzień  do szperania i wyszukiwania ciekawostek.

No i nasze tegoroczne zakupy. 


Ostatni tydzień był wyjątkowo aktywny i urozmaicony kilkoma wyjazdami, wypełniony gośćmi i spotkaniami. Nie było dnia, w którym albo my kogoś nie odwiedzaliśmy, albo gościliśmy u siebie. Dzisiaj wracamy już do swojego domowego rytmu i dalszych prac wokół domu, których chyba nigdy nie zabraknie.



czwartek, 15 sierpnia 2024

Bukiet z ziół i kwiatów.

 W dzisiejsze pięknie święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny czyli popularnie Matki Boskiej Zielnej bukiet z ziół i kwiatów musi być, więc i jest. Na pamiątkę obfotografowany z każdej strony.



Planowałam sobie, że zrobię dzisiaj sesję fotograficzną moim kwiatom w ogrodzie, lecz niestety deszcz pokrzyżował plany, ale ponieważ ten bukiet zawiera kwiaty zebrane tylko w obrębie mojego podwórka, więc coś jednak z tych planów wyszło 😉.

piątek, 2 sierpnia 2024

Urlop i olimpiada

 No i mamy igrzyska. Uwielbiam. Mam swoje ulubione dyscypliny sportowe, które oglądam bez względu na to czy reprezentacja Polski w nich startuje czy nie, a że właśnie rozpoczęłam urlop, wiec pięknie się wszystko poukładało. Ceremonię otwarcia oraz przeróżne mocno kontrowersyjne rzeczy dotyczące zawodników wymownie przemilczę. Chcę skupić się na prawdziwych sportowych rywalizacjach, równych sobie zawodników.  Mam 4 takie najbardziej ulubione  dyscypliny  - siatkówka, gimnastyka sportowa, skoki ma trampolinie (sama kiedyś skakałam 😀), wspinaczka i jeszcze dodatkowo jako 5 to lekkoatletyka w swoim szerokim wydaniu. No i muszę się jeszcze przyznać, że  pojawiło się u mnie ostatnio zainteresowanie tenisem.  

A między kolejnymi sportowymi relacjami mam nareszcie czas na prace w ogrodzie, powoli, bez pośpiechu. I oczywiście książki. Na czas letni obowiazuje u mnie literatura z gatunku lekka, łatwa i przyjemna 😉. Na ten moment w czytaniu:


I jeszcze bukiecik, który dostałam od Faustynki, przed urlopem i wakacyjną przerwą. Uwielbiam róże i mnóstwo innych kwiatów, ale te łąkowe nie mają w sobie równych. 

Dopiero co zaczęłam cieszyć się z urlopu, a już pojawia się taka myśl: "Dlaczego wolny czas mija szybko?"  🤔