Nareszcie urlop. Będę odpoczywać i robić tylko to, na co mam ochotę i nie będę wcale patrzeć na zegarek. Letni plener czytelniczy już otwarty bo stosik a właściwie całkiem spory stos książek czeka na przeczytanie. Ale więcej o książkach będzie w innym wpisie.
Tymczasem lipiec minął pod znakiem pracy, wizyt u lekarzy, kolejnych badań i różnych około domowych zajęć, które całkowicie mnie zaabsorbowały nie dając czasu na blogowanie. Właściwie do komputera siadałam tylko po to, aby napisać program szachowy dla dzieci, na którym będę pracowała z przedszkolakami od września. Oczywiście Ronja mnie tu dzielnie wspierała swoją obecnością.
A tak naprawdę to pilnowała kiedy skończę, aby usłyszeć hasło "spacer". Do naszej psiej ekipy dołączyła na kilka dni Marża i co najważniejsze, to dziewczyny nareszcie się świetnie dogadywały.
A podczas spacerów można trafić na takie piękne pola rumianków.
I oczywiście na takie towarzystwo. Ten mały dziczek, wystraszony chodził po wsi, nie sprawdzaliśmy czy jest sam, czy gdzieś w pobliżu jest matka.
Lato latem, ale szydełko cały czas jest w ruchu. Tutaj taki komplet podkładek pod dzbanek i kubeczki. Te małe serwetki są jeszcze przed naciągnięciem.
Zdjęcie w rumiankach piękne. Pozdrawiam serdecznie Elu i życzę fajnego urlopu. :) .
OdpowiedzUsuńTo pole rumianków robiło wrażenie, dziękuję Tereniu 😊
UsuńJak pięknie u Ciebie.Kontaktu z dzikami nie chce.Komplet śliczny, ciekawy wzorek.To do boju Polsko.Ciekawe kto pierwszy otworzy worek z medalami ? Jakoś słabo.Pozdrawiam sportowo.
OdpowiedzUsuńNo i mamy pierwszy medal, czwórka wioślarska kobiet pięknie się spisała 😃
UsuńTak jest.Teraz oglądam siatkówkę
UsuńRano zrobiłam już krokiety z nadziem jak do pierogów ruskich.
Miłego urlopu życzę:)))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu bardzo 😊
UsuńMiło popatrzeć na te wakacyjne zdjęcia! Super takie sympatyczne stadko pięknych psiaków.( u mnie pies jeden, kotów 5).Ależ piękne ujęcie w rumiankach. Dziczek malutki, trochę wystraszony.
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet serwetek- podoba mi się i wzór, i kolor.
Podziwiam Twoje i dzieci zaangażowanie w grę w szachy.
Miłego urlopu, Elu!
Lato ma swoje uroki, które są nie do przecenienia i trzeba je chłonąć ile się da 😀 a szachy to moja wielka miłość, którą mogę się podzielić z moimi dzieciaczkami. A tymczasem cały miesiąc wolnego 😄.
UsuńLeżak w ogrodzie
OdpowiedzUsuńSielsko anielsko🤩
Oj tak, dzisiaj jeszcze dojdzie hamak, gdyby leżak zrobiłby się za mało wygodny 😉😆
UsuńWspaniałego urlopowania i wypoczynku !! ;o)
OdpowiedzUsuńPieseły piękne !! ;o)
Dziękuję Gordyjko pięknie 🥰😊
UsuńUdanego urlopu, a zarazem wypoczynku życzę. Mam nadzieję, że uda Ci się przeczytać wszystkie zaplanowane pozycje. Piękna ta łąka pełna rumianków, aż się rozmarzyłam. Piesio widać chce Ci pomóc w pisaniu programu. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziekuję Karolinko, wypoczywam dokładnie tak, jak zaplanowałam, ale zaległości książkowych tak dużo się nazbierało, że urlopu raczej mi zabraknie na przeczytanie wszystkiego 😉. I pogoda jest cudowna, oby tak się utrzymało przez całe lato 😊
UsuńOdpoczywaj i ciesz się pięknymi widokami, zapachami i ciszą dookoła. I spaceruje z pieseczkami, bo ruch to zdrowie.
OdpowiedzUsuńNo i czytaj, bo świat z czytaniem książek jest dużo bogatszy od tego drugiego :-))
Serdeczności:-)
I dokładnie takie plany wcielam w urlopowe życie Stokrotko, bo lato to pora roku, która zbyt szybko się kończy i trzeba jak najwięcej korzystać :)
UsuńI ja tak kiedyś czekałam na urlop i na wakacje, teraz każdy dzień na emeryturze dla mnie niedzielą lub dniem powszednim. Troszkę tego minionego czasu żal. ale tylko troszkę.
OdpowiedzUsuńKochana
OdpowiedzUsuńPozdrawiam najserdeczniej i życzę wielu miłych, urlopowo-wakacyjnych chwil🌞😃💛🌻🍀
Świetną masz tę miejscówkę na czytanie, bardzo zieloną :). Mam nadzieję, że znajdziesz wiele okazji ku temu by skorzystać w niej w spokoju i w należyty sposób, czyli z książką w ręku.
OdpowiedzUsuń