Translate

sobota, 27 maja 2023

Miedzynarodowe Targi Książki w Warszawie

 Dwa dni wśród książek, autorów, spotkań i tłumu ludzi, który jest zaprzeczeniem tezy, że Polacy nie czytają. Ogólnie i z zasady nie lubię miejsc, gdzie jest dużo ludzi, tłumy mnie męczą, ale wszelkie targi książek są tutaj wyjątkiem i te tłumy kompletnie mi nie przeszkadzają. Naładowałam baterie i wracam do ciszy mojej wsi i wejścia w kolejny tydzień codziennych obowiązków.

 Tak było:

Stoisk było bardzo dużo, ale niestety zabrakło paru wydawców na których liczyłam.

Skrzyneczki i kartony z książkami za parę złotych.




Namiot z książkami z antykwariatów - tam chyba spędziałam najwięcej czasu.

W oczekiwaniu na ulubionego autora. Ja w tym roku odpuściłam sobie zbieranie dedykacji ;)


Książka na pierwszym planie bardzo mnie kusiła, ale sobie tym razem odpuściłam.


Andrzej Pilipuk - zawsze mnie intrygował sposób w jaki trzyma długopis i sam proces pisania.


Świetny pomysł na opisanie książki na małych karteczkach w kilku słowach.

Lekcja języka koreańskiego.


W tle promocji książki o tym samym tytule.



Aleksander Kwaśniewski z obstawą idący na spotkanie na scenie plenerowej na zdjęciu poniżej.





Ja z córeczką :)

Podpatrzone - po co dźwigać tyle książek, jak są walizki na kółkach. Wszystkie książki się zmieściły, ale dziewczyny miały problem z zamknięciem. W końcu się udało 😉

I czas wracać.


Na dzisiaj tyle, a o moich książkowych zdobyczach będzie niebawem 😊.

Dobry klik dla Laury.


10 komentarzy:

  1. To się nasyciłaś ,przeżycie wielkie, fajnie ze z córcią byłaś.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z córką I z synem 😊
      To był nasz taki wspólny bardzo fajny czas. Pozdrawiam Ula :)

      Usuń
  2. Wy też wyszliście obładowani? Trudno się powstrzymać gdy są książki antykwaryczne, takich których już nie ma w sprzedaży. Albo chociaż podotykać i pogłaskać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udało się bez walizki, ale trochę fajnych książek a w przypadku syna płyt nabyliśmy. Antykwariaty uwielbiam dokładnie z tego powodu o którym napisałaś :)

      Usuń
  3. Książki - moja miłość od zawsze i na zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie spotkania, bo zawsze można na nich wypatrzeć jakąś ciekawą pozycję. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdraszczam, ale z rozsądku targów książek nie odwiedzam...;o)

    OdpowiedzUsuń
  6. „Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła” – Wisława Szymborska.
    Wszystko fajnie, tylko z takich imprez człowiek wychodzi obładowany ciężkimi książkami, za to lżejszy o trochę pieniędzy. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny czas... kocham książki ❤️

    OdpowiedzUsuń
  8. Super impreza, słyszałam tylko, że ceny książek masakryczne. Ale może się wybiorę w przyszłym roku jeśli będzie któryś z pisarzy, których cenię i lubię; nigdy na tych targach nie byłam a zawsze chciałam, może zatem przyszły rok będzie dobrą ku temu okazją. I skoro jest nawet antykwariat to może walizka na kołkach to jest dobry patent.

    OdpowiedzUsuń