Translate

wtorek, 19 sierpnia 2025

Niedziela w Bolesławcu

Za nami kolejna  wizyta w Bolesławcu na corocznym Święcie Ceramiki Bolesławieckiej. Najważniejsza refleksja po  tej wycieczce  - nigdy więcej w niedzielę! Jednak zdecydowanie czwartek albo piątek, w dzień roboczy. Ilość ludzi tym razem zdecydowanie mnie przytłoczyła. Dlatego wizyta była stosunkowo krótka, ale i i tak jestem zadowolona.  

Odwiedziliśmy oczywiście targ staroci, który towarzyszy bolesławieckiej imprezie. Skupiliśmy się tu na w poszukiwaniu konkretnych rzeczy, a były to uchwyty do szafek nocnych (szafki czekają na odnowienie) i klamka do drzwi. 

Znalezione, zakupione. Poszło bardzo szybko i na inne wystawione przedmioty nie zwracaliśmy już większej uwagi.


I czas nacieszyć oczy piękną bolesławiecką ceramiką i cudownymi wzorami.
 
 
A do domu przywiozłam to:
 

W przyszłym roku zdecydowanie inaczej zaplanujemy wyjazd, chociaż i tak bardzo się cieszę, że w ogóle udało nam się tam wybrać, a niedziela była jedynym dniem, kiedy było to możliwe. 
 
 Pozdrawiam wszystkich cieplutko i miejcie się najlepiej na świecie 😊🥰.


4 komentarze:

  1. Slicznosci ,piękna na porcelana a uchwyty i klamka rewelacyjna, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wakacyjne weekendy i popularne, chętnie odwiedzane miejsca to zawsze połączenie rodem z piekieł. Jeśli jest okazja, by ruszyć tam w dzień roboczy, to nawet nie ma się co zastanawiać! Bolesławicka ceramika od zawsze mnie zachwyca, cudowne łupy zdobyłaś.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham bolesławską ceramikę! Ma w sobie to coś, co nie pozwala przejść obok niej obojętnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. OJEJUSZKU! Jak ja uwielbiam targi staroci i inne giełdy.
    W zeszłą niedzielę nawiedziłam jedną z okolicznych i tak oto jestem w posiadaniu wózka do wszystkiego- ratującego życie :)
    Z kolei na innej udało mi się kupić przepiękny ozdobny talerz z portretem konia...
    Chciałabym mieć wszystkie, które ten pan posiadał, ale zostałabym bankrutem..

    OdpowiedzUsuń