Translate

sobota, 26 sierpnia 2023

Kawa w Görlitz

 Z racji udziału w komisjach do spraw awansu nauczycieli trafiają mi się wyjazdy do różnych miejscowości. Tym razem był Zgorzelec. Specjalnie pewnie bym tam nie jechała, ale przy okazji egzaminu, jak już w jestem to korzystam z  okazji aby trochę pospacerować i pozwiedzać. Jarek zaś miał okazję na podróż wspomnieniową z czasów kiedy był tutaj w Zgorzelcu w wojsku. Ponieważ  było dość gorąco, nie za bardzo chciało nam się chodzić po mieście więc zrobiliśmy sobie spacer wzdłuż rzeki granicznej czyli Nysy Łużyckiej, sentymentalne zdjęcie przy słupku granicznym 127 i mostem przeszliśmy do Ģörlitz.



 
Alejką do sentymentalnego słupka granicznego ...
... i dwa zdjęcia - 36 lat temu i teraz.






W Görlitz zaraz za mostem trafiliśmy na park i cudowną kawiarenkę. Zamówiliśmy sobie podwójne espresso i muszę przyznać, że dawno nie piłam tak dobrej kawy ☕👌.








I jeszcze spacer po parku i pytanie, czy ktoś z was wie co to za krzew z czerwonymi koralami?  Robiąc zdjęcie nie pomyślałam aby poszukać wśród tych liści tabliczki z nazwą a na pewno taka była. 




Po wczorajszym upale dzisiaj jest zdecydowanie chłodniej, pochmurno i deszczowo, czyli trochę ulgi w funkcjonowaniu. Myślami jestem już we wrześniu  i rozpoczynającym się nowym roku szkolnym, który ze względu na bardzo duże braki kadrowe zapowiada się w dość ciemnych kolorach chyba, że nagle stanie się cud i w ostatnich dniach sierpnia  znajdą się chętni do pracy w przedszkolu. Tak 3 osoby na początek by się przydały a o specjalistach takich jak psycholog czy pedagog specjalny już nawet nie wspomnę 🙈. 
Pozdrawiam serdecznie i miejcie się najlepiej na świecie 🥰😊.

Klik dobry dobry dla Laury.



23 komentarze:

  1. A u mnie upalnie bardzo:) Roślinka to kalina sztywnolistna.
    Super te zdjęcia - dawno i teraz:) Serdecznie pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiedziałam, że są tu eksperci od roślinek 🌱🌿😃. Dziękuję pięknie, już wiem co mam zamówić do posadzenia w swoim ogrodzie 😃

      Usuń
  2. Mieliście piękną wycieczkę, w Gorlitz bylam, jest tam sporo do zwiedzania.Pozdrawiam rześko i lekko deszczowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podejrzewam, że jeszcze będę miała okazję pojechać do Görlitz i bedzie wtedy czas aby pójść i na tę pyszną kawę i zwiedzić miasto. Po porannym zachmurzeniu nie zostało ani śladu, teraz już piękne czyste niebo 🌞

      Usuń
  3. Mam zwiedzanie Görlitz w planach. Kilka razy w roku przejeżdżam obok

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie też, ale kawa w parkowej kawiarence tuż za mostem to będzie już punkt obowiązkowy 😉

      Usuń
  4. Zdjęcie przy słupku granicznym wzruszające. Byłam ciekawa jakie jest Görlitz bo byłam kiedyś przejazdem, zatrzymaliśmy się tylko na małe zakupy i do dzisiaj pamiętam jak bardzo nam nie smakował niemiecki chleb 🙂. Jak w ogóle upał może pozbawiać sił, przecież słońce ładuje baterie? Nie rozumiem 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tu z tym ładowaniem baterii przez słońce masz całkowitą rację, tylko kiedy ja przez 2 godziny siedziałam sobie wygodnie na egzaminach w klimatyzowanym pomieszczeniu, to Jarek zdążył już zrobić sam parę kilometrów i nieszczęśliwie poobcierać sobie pięty, co w konsekwencji mocno ograniczyło obszar naszego wspólnego zwiedzania 😉😆

      Usuń
  5. Piękna okolica. Jestem nią tym bardziej oczarowana, ponieważ właściwie nigdy nie byłam w tamtych okolicach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dzięki powołaniom do komisji często ostatnio bywam właśnie w różnych miejscowościach do których bym specjalnie się nie wybierała i dzięki temu mam okazję zobaczyć je i pozwiedzać. Staram się więc jak najwięcej z tego korzystać 😊

      Usuń
  6. Miło spotkać kogoś z branży:-) Przez kilkanaście wakacji czynnie uczestniczyłam w pracach komisji do spraw awansu, to były wspaniałe chwile, poznałam wielu ambitnych, pełnych pasji, nauczycieli. Mnóstwo osób przystępowało do awansu w Małopolsce. W naszych okolicach nie brakuje nauczycieli, wielu z nich ma ukończone kilka kierunków i chętnie podejmuje pracę w godzinach ponadwymiarowych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, udział w tych komisjach jest i dla mnie zawsze jakimś nowym doświadczeniem. A najbardziej jestem oczarowana kreatywnością i zaangażowaniem nauczycielek wychowania przedszkolnego. Dziewczyny są niesamowite i szkoda tylko, że tak wiele osób nie docenia ich wiedzy, kompetencji i ogromu pracy z dziećmi. Może kiedyś się to zmieni ...

      Usuń
  7. Zaliczyliście świetny trójpak...Wycieczka, wspomnienia i kawa...;o)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to czworopak (czy to tak spowinno się odmieniać 🤔) bo właściwie głównym celem był mój udział w komisji egzaminacyjnej reszta to to już "konieczne" dodatki 😆

      Usuń
  8. O... Sentymentalna wycieczka. Też takie lubimy.Z Gorlitz do Świnoujścia wzdłuż Nysy i Odry jest piękna trasa rowerowa. A ze zdjęć wynika, że czas działa na naszą korzyść. I tego się trzymajmy🙂. Elu, dużo spokoju w nowym roku szkolnym życzę. My odpoczywamy. 🤗Może znów powtórzymy trasę do Świnoujścia?Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Macie świetny rok przed sobą i już spodziewam się, że wykorzystacie ten czas maksymalnie. U mnie bardzo bardzo pracowicie. Aż do czwartku do Rady Pedagogicznej miałam nadzieję, że będzie spokojniej, ale się mocno pomyliłam, bo są tak ogromne braki nauczycieli i specjalistów i żeby przedszkole mogło w ogóle funkcjonować musimy brać podwójne etaty. W pewnym momencie to wszystko pęknie bo nikt na dłuższą metę tak nie wytrzyma 😒. Ja odliczam czas do emerytury, bo malutko już zostało, ale koleżankom w pracy współczuję. A tej trasy do Świnoujścia sama jestem ciekawa 😀.

      Usuń
    2. W naszej podstawówce przeciwnie. Gołe etaty łatane świetlicą i dodatkowymi. Chodzimy na urlopy, żeby było luźniej. W tym roku 6 osób, w poprzednim 5. I tym sposobem do emerytury dotrwamy. Ale to dopiero za 5 lat.😰Przywrócona może być za 2, ale kwota mnie przeraża. Elu, rok zleci, zwłaszcza że taki intensywny. Emerytura będzie wyższa- to na pocieszenie. Przyda się na wojaże 🤗 .

      Usuń
  9. Ten krzew to kalina sztywnolistna:)
    Słupek graniczny już tylko pamiątkowy, czy faktycznie nadal oficjalnie wyznacza granicę czyli ... pracuje:)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słupek cały czas wyznacza granicę, tylko z tą różnicą, że już nikt teraz nie musi tam stać i pilnować 😃

      Usuń
  10. No proszę jaki przyjemny spacer po Zgorzelcu w miłym towarzystwie mi się trafił.
    Bardzo Ci dziękuję i pozdrawiam.
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Broszę bardzo Stokrotko i polecam się na przyszłość 😃

      Usuń
  11. Fajna fotorelacja! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję bardzo i również pozdrawiam serdecznie 😊

      Usuń