Translate

wtorek, 14 lutego 2017

Jak w bajce.

No i jak tu nie kochać zimy, kiedy jeszcze zaspana idę do kuchni, podnoszę wzrok, a za oknem takie widoki. W takiej właśnie scenerii zobaczyliśmy po raz pierwszy nasza działkę  i zakochaliśmy się w niej od pierwszego wejrzenia. No i już wiedzieliśmy, że koniec poszukiwań, bo znaleźliśmy ten nasz skrawek ziemi.

 

I odpuszczamy sobie poranną kawę, psa na szelki, aparat w rękę i idziemy na poranny spacer w tych pięknych okolicznościach przyrody. Szkoda tylko, że na zdjęciach nie można jeszcze utrwalić tego czystego, rześkiego powietrza.






















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz