Później!
Porozmawiam z Tobą później.
Zadzwonię do Ciebie później.
Do zobaczenia później.
Później pójdziemy na spacer.
Później powiem Ci, jak się czuję.
Później dowiesz się, ile dla mnie znaczysz.
Później może Cię pokocham, a może zapomnę.
Zostawiamy wszystko na później i zapominamy, że „później” nie jest nasze!
Że „później” ludzi może już nie być z nami.
Że „później” możemy już ich nie usłyszeć, nie zobaczyć.
Że „później” dzieci nie są już dziećmi, a rodzice są tylko wspomnieniem.
Że „później” dzień zamienia się w noc, noc w bezradność, uśmiech w grymas bólu, a życie we wspomnienie.
„Później” będzie za późno! Bądź teraz!
~ Sześćdziesiąt Sekund
Jedno z wielu zdjęć z serii "dodam później" zrobione ponad miesiąc temu. Jeszcze za oknem było zielono, dzień był zdecydowanie dłuższy i wciąż czuło się powiew minionego lata.
Tak to jest z tym później, jednak często przekładamy sporo na później, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBez później nie ma teraz...
OdpowiedzUsuńJak się wszystko przeniesie "na później", to na starość nie będzie czego wspominać...;o)
OdpowiedzUsuńOch, to "Później" ...Wydaje się nam, że będziemy tu wiecznie.
OdpowiedzUsuńNiektórzy mówią; " Zaraz", a to zaraz przeciąga się w nieskończoność!
OdpowiedzUsuńOj, to "później" czasami trwa zbyt długo. Zwłaszcza w moim przypadku. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń"Później " czasami nie istnieje...
OdpowiedzUsuńStokrotka