sobota, 24 października 2020

Ciasto na niedzielę

 Pisałam  w ostatnim  poście, że przy okazji przerabiania jabłek  mam zamiar zrobić szarlotkę. Tym razem chcę  wykorzystać stary przepis mojej mamy.  Dokładnie za pół  roku minie 25 lat od jej śmierci. Przepis pisany jej ręką znalazłam jakiś czas temu i teraz chcę go wypróbować. Ciasto wg przepisu wygląda  na kruche, ale brakuje mi tu śmietany, ale zobaczymy co wyjdzie. Jutro dam znać. 


7 komentarzy:

  1. Ja robię szarlotke własnie wg takiego przepisu:) Jest pyszna!
    Napisz potem, jak Ci wyszlo ciasto:) Moze jakas fotka?
    Pozdrawiam weekendowo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie doczytałam przepisu bo oczy nie te ale na kruche do szarlotki nie żałują masła, oszczędnie z cukrem i mąką, tylko żółtka. Ani proszku ani śmietany bo to półkruche jest. Wtedy szarlotka nie namaka sokiem z jabłek, jest krucha i maślana, owocowa i winna.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie dziś ciasto jogurtowe z owocami i kruszonką:-) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szarlotka z mamowego przepisu właśnie się piecze :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Cenny rękopis, bezcenny :) Będzie pyszka - ja robię swoje kruchelce bez śmietany, a chwalą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na aktualizację;)
    Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam mnóstwo starych przepisów, swoich wymyślonych także- podaję je dalej😘

    OdpowiedzUsuń