niedziela, 2 lipca 2017

Wokół domu

Po długim niebycie wracamy. Tak dla rozgrzewki klika zdjęć z dzisiaj i kilka z wczoraj i bardziej wczoraj, ale w miarę aktualnych. A tak w ogóle to nareszcie mam urlop i niech ktoś spróbuje zgadnąć gdzie go spędzimy :)


Nasz pastwiskowy lis Janusz i jego codzienny obchód.
Bilbo i Benek
Jednak nasz Bilbo potrafi bawić się z innymi psiakami, ale jest jeden warunek - ten drugi musi być mniejszy ;)

Za kuchennym oknem

zewnętrzne kanapy Jakuba pomysłu i wykonania

I kwietnik z pniaka, który czekał na spalenie







Po długim namyśle co zrobić z tą skarpą na dzień dzisiejszy wygląda tak,  a ja czekam aż roślinki się rozrosną i całkowicie ja pokryją, Skutek ma być taki, że będzie pięknie a ja będę miała spokój z jej bardzo niewygodnym koszeniem.
Oliwka i oleander za lawendą
I mój warzywniak

I nasza Oliwka od frontu













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz