środa, 4 listopada 2015

Po długich oczekiwaniach ...

... kocioł odpalony :)  Ale szczęście jest tylko połowiczne, bo na razie podłączone są tylko grzejniki bez podłogówki.



A jeszcze w kolejce czeka montaż pompy ciepła. Kiedy to się stanie, to naprawdę nie mam pojęcia. Na pewno nie w ciągu najbliższego tygodnia.


Ale jak to mówią: kto czeka, ten się doczeka. Tymczasem domek cały czas pomału oswajamy, tynków na ścianach coraz więcej, wełna na ocieplenie stryszku przywieziona, no i wciąż ogrom pracy przed nami.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz