niedziela, 20 kwietnia 2014

Geodeta na działce

Dzisiaj będzie bardziej technicznie. Pastwisko objął w swoje posiadanie nasz osobisty geodeta. Chodził, mierzył, obliczał i zapisywał, a my jako jego świta, zajęliśmy się bardziej przyziemnymi pracami. A efektem tych  działań jest mapka do celów projektowych. Poniżej dokumentacja fotograficzna  :)

Przygotowanie do wykonania pomiarów

Pierwszy idzie geodeta z urządzeniem,  które robi "ping", ...

..., a za nim ekipa pomocnicza, ze sprzętem pomocniczym czyli łopatą, młotkiem i kołkami.



Mój udział w wyznaczaniu granicy naszego pastwiska.
W poszukiwaniu innych punktów, o których istnieniu wiedzą tylko wtajemniczeni.
Północno-zachodnia  granica działki - pomiary pomocnicze.
A  wkoło przestrzeń z dnia na dzień coraz bardziej zielona.
Ostanie instrukcje i kontrola zapisu  i ...

... mapka gotowa :)


4 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czasami praktycznie bez geodety to się nie obejdzie. Ważnym jest również pytanie jak wybrać geodetę https://motobudowa.pl/uslugi-geodezyjne/jak-wybrac-geodete aby był skuteczny i dobry w tym co robi. Jest to niezwykle ważny aspekt przed każdą budową.

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat jeśli chodzi o same prace geodezyjne to moim zdaniem są one bardzo ważne. Ja również już korzystałam z usług geodety http://geo-szkic.pl/ i dokładnie wiem jak wygląda jego praca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dawno nie było takiego artykułu. Bardzo fajny wpis.

    OdpowiedzUsuń