sobota, 4 grudnia 2021

Adwentowy kalendarz - dzień 7

 Sobota, nareszcie mogę zrobić zdjęcie w ciągu dnia, kiedy słońce jest wysoko. Oczywiście mam na myśli względną wysokość, bo trudno mówić, że w grudniu słońce jest wysoko na niebie. Niestety, złe samopoczucie i inne dolegliwości spowodowały, że w żaden sposób nie udało mi się dzisiejszego dnia  efektywnie wykorzystać. No cóż i tak bywa.

Bardzo serdecznie witam tutaj "za moim oknem" nowych obserwatorów. Mam nadzieję, że będziecie dobrze się tu u mnie czuli  :)

Kolejne opowiadanie:

Tym razem przyznaję, że spodobało mi się na tyle, że mam ochotę bardziej zatopić się  twórczość tego autora.  Wg informacji jakie zdążyłam sprawdzić stworzył serię komedii kryminalnych o Zofii Wilkońskiej, która jak się domyślam jest również  bohaterką i tego opowiadania. A ponieważ bardzo lubię ten gatunek literatury i spodobał mi się styl autora, więc kolejna wizyta w księgarni jest nieunikniona. 

Myśl na dzisiaj:

 „Umiejętność obserwowania bez oceniania jest najwyższą formą inteligencji.”

Jiddu Krishnamurti

Laurka czeka - klikaj nie zwlekaj ;)



14 komentarzy:

  1. Pocieszam, dziś taki dzień, belejaki;)

    OdpowiedzUsuń
  2. No nie wiem co jest ,niby coś sprzątałam ale szło jak krew z nosa.Juz nie mogę doczekać się karpii.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do połowy miesiąca muszę więcej sił skoncentrować na pracy zawodowej, dopiero po 16 grudnia przesawiam się już na przygotowanie świąt w domu.

      Usuń
  3. Podoba mi się myśl na dziś. Przy najbliższej hospitacji podrzucę ją dyrektorowi;). Miłego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, w kategoriach zawodowych tej myśli nie odbierałam, ale to jest bardzo dobra propozycja dla dyrektora 😀

      Usuń
  4. Piękne zdjęcie nieba.
    Odkąd mieszkam na wsi lubię się niebem zachwycać.
    Co do samopoczucia, to od rana byłam "rozbita" i nie miałam pojęcia skąd się to bierze, więc nie tylko Ty, tak dziś masz.
    Dobra myśl, choć bardzo trudna w realizacji.
    O książce pisać nie będę, bo mam chwilowego "doła" na punkcie książek, które nagromadziłam do KONIECZNEGO przeczytania.
    Widzę inne kartki z Kalendarza Adwentowego, więc chcę je zobaczyć. Ostatnio mało mnie tu było, chyba mam naturę misia, kiedy przychodzi listopad, grudzień- zwalniam i przechodzę w tryb jesienno- zimowy.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po listopadzie w grudniu odżywam a w tym roku, jako odskocznię od różnych problemów wymyśliłam sobie ten kalendarz adwentowy na blogu. Co mi z tego pomysłu wyjdzie to zobaczymy 😊

      Usuń
  5. Zdjęcie nieba zaparło mi dech w piersiach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, niebo potrafi być piękne. Mieszkając w mieście nie zwracałam tak mocno uwagi na niebo, ale tutaj nie da się nie spojrzeć na nie i nie zachwycić.

      Usuń
  6. Piękne zdjęcie krajobrazu! Życzę zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W słoneczny dzień niebo efektowniejsze od ziemi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, zwłaszcza w grudniu gdy same szarości na ziemi.

      Usuń