czwartek, 23 grudnia 2021

Adwentowy kalendarz - dzień 26

 Widok - trochę śniegu, trochę mrozu. 

Prognozy straszą, że jutro ma być 6 -7 stopni powyżej zera i deszcz. Pożyjemy zobaczymy.

 Ciasta upieczone z samego rana, brakuje jeszcze 3-bita, ale to ciasto już bez pieczenia. 


Choinka prawie ubrana. 






Jutro wigilia, ostatni dzień adwentu i mojego  blogowego adwentowego kalendarza, dlatego też myśl na dziś jest specjalna, bo każe nam na siebie spojrzeć z całkiem innej strony.

Myśl na dziś:

 "Tyle wart jest nasz rok,  ile zdołaliśmy przezwyciężyć w sobie niechęci, ile zdołaliśmy przełamać ludzkiej złości i gniewu. Tyle wart jest nasz rok ile ludziom zdołaliśmy zaoszczędzić smutku, cierpień, przeciwności. Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy okazać ludziom serca, bliskości, współczucia, dobroci ì pociechy. Tyle wart jest nasz rok, ile zdołaliśmy zapłacić dobrem za wyrządzane nam zło." 

kard. Stefan Wyszyński 

Codziennie klikamy - Laurkę odsłaniamy 🥰



 

6 komentarzy:

  1. Szybko się uwinełaś z pieczeniem, apetycznie wygląda. Mróz mały ale wiatr daje po kościach.Piekne przemyślenia.Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mądrze ten Wyszyński powiedział

    OdpowiedzUsuń
  3. Cytat Wyszyńskiego bardzo udany. Aż poleciała mi ślinka na widok wypieków. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego co najpiękniejsze i najwspanialsze dla Ciebie i Twoich najbliższych na te święta. Niech to będzie wyjątkowy czas, mimo wszystko

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie udane wypieki i piękne ozdoby.
    Radosnych Świąt, Elu!

    OdpowiedzUsuń
  5. U nas Wigilia z +5 stopniami, ale śniegu się nieco ostało. Dzisiaj natomiast -2 i tyle śniegu napadało, aż w szoku jestem, bo nie pamiętam kiedy ostatnio mieliśmy białe święta...
    Zdrowych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia, wszystkiego dobrego!
    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna myśl dziękuję za nią... :D

    OdpowiedzUsuń