Widzę, że robi mi się blog niedzielny 😄. No cóż, jak w tygodniu nie ma czasu to niech będą niedzielne wiadomości.Taki był u nas dzisiejszy poranek.Tym razem aparat skierowany nie na wschód ale na zachód. Poranek trochę inny od tego sprzed tygodnia, zapowiadający to co nas czeka przez najbliższych kilka miesięcy.
To kolejna noc z takim przymrozkiem czyli czas szykować się do zimy, a w ogródku jeszcze sporo pracy. Trzeba będzie w tygodniu zakasać rękawy i przyspieszyć jesienne porządki, ale zanim to nastąpi to wrzucam jeszcze mój jesienny ogród sprzed 2 tygodni. Oczywiście dzisiaj już tak nie wygląda, trochę kwiatów przekwitło a przez ostatnie dwie noce przymarzło. No cóż, taki mamy klimat ;)
I zasieki w warzywniaku. Ponieważ mamy psy uwielbiające marchewkę, trzeba było jakoś te nasze zasoby chronić ;) W przyszłym roku koniecznie musimy pomyśleć nad zrobieniem jakiegoś płotka, ogrodzenia z tabliczką "wejście psom wzbronione, marchewka tylko dla ludzi".
Na koniec zdjęcie z ogrodu sąsiadów. Liczę, że zadziała siła internetu i ktoś zidentyfikuje co to za roślina. Sąsiedzi też nie wiedzą a kwiat jest bardzo ciekawy i przyciągający wzrok.
Chopin nie może już nic napisać takiego, aby przy siódmym, ósmym takcie nie musiało się wołać: To Chopin!
(Robert Schumann)
Tegoroczny październik mija u nas pod znakiem muzyki Chopina. XVIII Konkurs Chopinowski trwa a to oznacza, że gdyby ktoś z domowników chciałby obejrzeć w TV coś innego, to nie ma szans. Szkoda jedynie, że ze względu na pracę możemy słuchać tylko sesji wieczornych. Oczywiście dzisiaj jako, że jest niedziela słuchamy i porannych koncertów 😃. Trochę muzyki, a tyle szczęścia 😏
Piękną jesień pokazujesz:)u nas przymrozek zniszczył większość kwiatów:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńU mnie niestety też po dzisiejszym nocnym przymrozku nie wiele już z tych widoków zostało. Pozdrawiam Reniu :)
UsuńU nas tylko lekki szron w zagłębieniach terenu a dzień wstał cudowny, słoneczny. W ogródku jeszcze dwa dni temu kwitły dynie i cukinie a wczoraj zwiesiły główki.
OdpowiedzUsuńPo nocnych przymrozkach w dzień wbrew pozorom było całkiem przyjemnie i słonecznie. Moje cukinie też niestety poddały się niskiej temperaturze.
UsuńCudna jesien na zdjeciach! Psy wykradają Ci marchewke? A to brzydale:)
OdpowiedzUsuńKocham Chopina, moge sluchac i sluchca, wiec i Wam sie nie dziwie.
Ta cudna jesień niestety dzisiaj po tych nocnych przymrozkach już taka cudna nie jest, ale cóż zrobić, październik ma swoje prawa. W zeszłym roku marchewki nie upilnowałam i pieski miały ucztę, w tym roku jak tylko przyłapałam ich na podjadaniu od razu ją ogrodziliśmy tym co było pod ręką 😉
UsuńZeżarłabym te owoce na miejscu!!
OdpowiedzUsuńI my też zżeramy cały czas, przepyszne są 😃
UsuńZabieliło się jakby snieg popadał.Jeszcze niedawno było bardzo kolorowo ,cóż taka kolej rzeczy.Mam nadzieję że te cudowne winogrono zebrałaś? Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńCzęść winogrona zdążyliśmy zebrać, część jeszcze jest ale o dziwo nawet się dobrze trzyma, może dlatego, że rośnie bliżej domu i tak mocno go nie zmroziło. Jutro reszta będzie przerobiona na winko 😀🍷
UsuńPaździernik jest piękny, a jednocześnie bywa pogromcą! Nie znam tej cudnej rośliny.
OdpowiedzUsuńLubię bardzo październik, ten miesiąc pięknie pokazuje przechodzenie przyrody z jednego stanu do drugiego i jest w tym tyle piękna 😊
UsuńWierzyć się nie chce, to dzisiaj??? Wczoraj byliśmy w Gostkowie, pogoda jak marzenie, chłodno i słonecznie, że chce sie żyć:) Cóż, zima za pasem, byle jeszcze przedtem kolory dopisały, bo jeszcze ich mało, choc u ciebie na zdjęciach bajecznie, przepieknie.
OdpowiedzUsuńU nas zima szybko daje o sobie znać 😉
UsuńW pierwszym momencie myślałam, że śnieg u Was spadł. Na szczęście to tylko(albo aż) przymrozek. A poza tym bajeczna u Was ta jesień. Też oglądam Konkurs Chopinowski i chłonę całą tą muzykę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaka zapowiedź, że zima tuż tuż. Chociaż jeszcze parę dni temu pięknie wszystko rosło, to po tych przymrozkach ogród nie wygląda tak pięknie. Prawda, że muzyka Chopina jest piękna i jedyna w swoim rodzaju 😊🎶🎹
UsuńTa ciekawa roślina to szkarłatka amerykańska
OdpowiedzUsuńI to jest właśnie ta moc internetu -dziękuję pięknie 😊
UsuńU mnie mówi się na to cudo darmozjadka ;-))
UsuńSzkarłatka jagodowa. Uściski dla wszystkich.
OdpowiedzUsuńNo ja nie wiem, jak sobie człowiek radził w czasach bez internetu i skąd czerpał informacje 😃. Dzięki Justyna i nawzajem 😊
Usuń"A mnie jest szkoda lata..."😢 Poważna sprawa. U nas mniej szronu, ale i tak kwiaty w ogrodzie mamy pomarzły w ciągu jednej nocy. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, a u mnie w tym roku bardzo dziwnie, bo chociaż bardzo lubię lato, to tym razem jakoś mi nie żal, że już minęło. Pierwszy raz tak mam ;)
UsuńPrzepiękny masz ogród Elaju.
OdpowiedzUsuńA pieseczki koniecznie trzeba nauczyć czytać:-))
I ja słucham wspaniałych uczestników Konkursu Chopinowskiego....szkoda że żadna Polka nie przeszła do II etapu.
Serdeczności...
Dziękuję, cały czas nad ogrodem pracujemy :)
UsuńAleż przymroziło u Was! Na Pomorzu dopiero delikatne przymrozki. A psiaki czytam musisz mieć bardzo zdrowe skoro tak ciągną do marchewki. Ciekawe, czy zrozumieją przekaz z Twojej tabliczki :):):)
OdpowiedzUsuńNie będą miały wyboru, jakąś metodę na zrozumienie przekazu znajdziemy ;)
UsuńU nas też solidny przymrozek, liście w sadzie prawie opadły, kwiaty zwarzyło; liczę jeszcze na odrobinę ciepła:-)
OdpowiedzUsuńPodobno najbliższy tydzień ma być dość ciepły. Czekam na to, bo jeszcze sporo pracy w ogrodzie przed zimą u mnie.
UsuńU nas od przymrozka poległy tylko liście tlenowców, reszta dzielnie się trzyma...Lucky byłby raczej zainteresowany parówkowcem, albo drzewem kiełbasianym...W zeszłym roku nawet sobie zasadził "śląską" w warzywniaku, ale nie wykiełkowała...;o)
OdpowiedzUsuńAle przynajmniej Lucky próbował, a to się liczy najbardziej :))
UsuńMuzyka potrafi uszczęśliwić jak mało co! I wywołuje tyle pięknych emocji.
OdpowiedzUsuńNie mogę uwierzyć, że u Ciebie już tak biało. Ja dzisiaj pierwszy raz widziałam tegoroczny szron i naprawdę było zimno przeokrutnie. Codziennie też widzę mgłę co oznacza, że w weekeen będę musiała wcześnie wstać i iść na polowanie mgły z aparatem. Jesieni jeszcze u mnie nie widać i jest zielono.
Serdeczności.
W naszym rejonie zima przychodzi trochę szybciej niż na nizinach i później odchodzi. Mgły są cudowne, a najcudowniejsze jest to, że mogę je obserwować z domu :))
Usuń