sobota, 28 marca 2020

Wszystko sie zmienia...

... niestety. Dzisiejszy wpis nie będzie optymistyczny.
Kupując 6 lat temu kawałek ziemi w NWW wszystko dookoła wyglądało inaczej. Mogliśmy przewidzieć, że tak nie będzie zawsze, mieliśmy tego świadomość, ale mimo wszystko patrząc na zmiany jakie zachodzą wokół naszego pastwiska, żal nam tej ciszy i pustki i tej nienaruszonej naturalności, która była do tej pory. I niestety, ale nasze podwórko nie jest już takim azylem, nie mówiąc o jakiejkolwiek prywatności. I pewnie wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to co może zapowiadać, ostanie zdjęcie.






No nic, życie idzie do przodu i trzeba się z tym pogodzić, ewentualnie wyjechać w Bieszczady. Ale tam podobno też już jest spore zaludnienie 😉.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz