poniedziałek, 27 kwietnia 2020

I znowu ziemia ...

Zastanawiam się czasami, czy przyjdzie taki czas, że nie będę miała już żadnej ziemi do przerzucania " z stamtąd tam" przy tym naszym domu ;) Bo jak na razie, to nic nie zapowiada końca tej mojej działalności. A oto mój plan na najbliższy tydzień:

Ziemię z stąd ....


 ... przerzucić tu.


Oczywiście po drodze zbierając roślinki ze skarpy i przesadzić je na nowe miejsce, którego jeszcze  dla nich nie znalazłam. A docelowo skarpa zostanie przykryta agrowłókniną i posadzony będzie barwinek, który przywieziony od pana Henia z Sokolej czeka cierpliwie w wiaderku.



 Barwinek ma sobie spokojnie rosnąć i zakryć całą skarpę, a ja mam mieć już spokój z tą częścią ogrodu :)




środa, 22 kwietnia 2020

Za oknem ...


Aktualizacja czyli dokładam ostatnie zdjęcia robione bez wychodzenia z domu przez okno, a właściwie to przez drzwi tarasowe. Jakościowo może nie są najlepsze, ale daną chwilę jakoś uchwycą ;)  i dlatego warto trzymać aparat pod ręką :)

pokląskwa  
pliszka
drozd 
szczygły 
bocian
żuraw
łabędzie
jelenie
i całe stado jeleni, łań i muflony
lis
i ten sam lis :)





poniedziałek, 13 kwietnia 2020

Wielkanoc 2020.

Wielkanoc z koronawirusem w tle. Taka inna, nietypowa, bez tego przedświątecznego zamieszania, oczekiwania na przyjazd dzieci i świątecznego hałasu, mszy w kościele i święcenia pokarmów. Czyli cicho i spokojnie. Dziwnie. Dobrze, że można zobaczyć się i porozmawiać przez internet, ale nie oszukujmy się, to nie zstąpi prawdziwych spotkań i  przebywania razem.








A nad stawem biała czapla, gościnnie w drugi dzień świąt.

 




środa, 8 kwietnia 2020

Prace ziemne.

Tradycyjnie, na naszym pastwisku, razem z wiosną przychodzi sezon mocno zaawansowane na prace ziemne. Za punkt honoru postawiłam sobie, jak najwcześniejsze uporządkowanie skarpy przy domu. Jest nowa koncepcja, jest nowy zapas kamieni i wyjątkowo dużo czasu spowodowane przymusowym siedzeniem w domu. Jak już trzeba siedzieć, to nich przynajmniej ten czas będzie efektywnie wykorzystany.

Tu będą schody... w przyszłości ;)
Miejsce na zbiorniki na deszczówkę.
Warzywnik czekający na tegoroczne zagospodarowanie.
I czekające na rozkwitnięcie tulipany.
Dostawa zapasu kamieni na murki.
Miało być wyrównane tylko pod dwa rządki lawendy...
...a wyszło troszeczkę więcej ;)
Sezon na koszenie rozpoczęty.

Na koniec wczorajsza pełnia i mgły.




 

środa, 1 kwietnia 2020

Zimowe prima aprilis.

Nie było dane nam tej zimy nacieszyć się śniegiem. Jedyny taki epizod śnieżny miał miejsce 28 lutego 2020 r. gdzie spadło trochę śniegu, ale po paru godzinach stopniał. Za to teraz mamy takie zimowe prima aprilis ;)