Dzisiaj się chwalę. Od dawna marzył mi się taki drobiazg w kuchni, ale jakoś zawsze odkładałam ten zakup na później. Ostatnio nawet splot okoliczności był bardzo przychylny, aby nareszcie go nabyć, ale ktoś bardzo się przejął (naprawdę niepotrzebnie) i mnie wyprzedził. Agnieszka, dziękuję bardzo :)
Takie to małe, a potrafi cieszyć :)